10-29-2014, 12:36 PM
(10-29-2014, 12:15 AM)oli napisał(a): Została mi środkowa skrzynka i tu mam duży dylemat, bo ona ma bardzo fajne fragmenty: kapitalnie przetarte paski, świetne różyczki z krakiem na boczkach klapy, ten transfer (czy wydruk) na wieku. Jednak jak dołożę do tego koroneczkę, kokardeczkę, reliefiki, fotografię, relief naokoło tejże i jeszcze napisy biegnące po skosie to już mam materiału na trzy skrzynki i razem tego jest dla mnie o wiele za dużo.
Oli napisała w punkt, więc co ja się będę wysilać Gdyby odjąć tej skrzynce parę pierdółeczek - koronkę, relief, kokardkę itd., to wówczas dla mnie byłaby doskonała. Nadmiar szczegółów i zdobień powoduje wrażenie chaosu, nie wiem, na czym mam oko skupić, poza tym jakoś zaburza mi to styl całej pracy.
Natomiast szkatułka z różami - rewelacja. Bardzo podoba mi się kolorystyka, dół w paski, wszystko bardzo spójne, faktycznie może ze dwie warstwy lakieru jeszcze by nie zaszkodziły. No i ja bym jednak urwała tę koroneczkę
Karafka nie jest zbyt dobrze widoczna na zdjęciu, piękna aranżacja, ale sam "obiekt" trudno całościowo ocenić. My tu wolimy wiesz, takie zdjęcia "techniczne", wszystko widoczne łącznie z kurzem na stole A dziewczyny tu wszystko zobaczą, kokardka milimetr krzywa, mikroskopijny paproszek w lakierze Na szczęście "normalni ludzie" tego wszystkiego nie widzą