09-30-2014, 10:43 PM
U mnie z fioletami to tak średnio, ale w takim wydaniu jak najbardziej jestem na tak. Lubię uczucie jak mnie coś zaintryguje, mam wtedy chęć zgłębić temat. Tak właśnie było w przypadku Twojej przepięknej butelki. Choć ta technika nie jest mi obca, nie poznałam, że to skorupki. Poczytałam i już wiem co i jak, za co Ci bardzo dziękuję. Ogromny plus za przybielenie na koniec, które uwydatniło wypukłości. SUUUUPER!!!!