[Virgo_777]

Ładny chustecznik, oj ładny. Transfery to dla mnie póki co teoria (ale mam postanowienie , ale coraz bardziej mnie przekonują i korcą. Zwłaszcza jak widzę takie prace, to mam chęć spróbować, potem jakoś odwagi brakuje.
Tu transfer z tymi różami to dla mnie idealne połaczenie. I podoba mi się również to opadanie motywy na wąski bok.
Całość tak dobrze skomponowana, równomierna i akuratna.

---

A co do komentowania - zgadzam się, jak najbardziej zgadzam. Każda praca przez różne osoby może być różnie odbierana. Bo nie ma obiektywnego punktu widzenia. Każdy jest subiektywny bo indywidualny.

---

Nie wiem dlaczego, ale Twoje wpisy, Twój sposób pisania bardzo mi kogoś przypominają...

[mirandatb]

O nie, obcasy to nie moja bajka ;o)) koturny tak ale i to z wielkim bólem ;o))

Ja tam uwielbiam szpilki ale na ogół tylko kupować. Szafka z butami pęka w szwach a mnie pękają kochane mokasyny z którymi rozstaję się tylko na zimę.

---

Ładny chustecznik, oj ładny. Transfery to dla mnie póki co teoria (ale mam postanowienie , ale coraz bardziej mnie przekonują i korcą. Zwłaszcza jak widzę takie prace, to mam chęć spróbować, potem jakoś odwagi brakuje.
Tu transfer z tymi różami to dla mnie idealne połaczenie. I podoba mi się również to opadanie motywy na wąski bok.
Całość tak dobrze skomponowana, równomierna i akuratna.

---

A co do komentowania - zgadzam się, jak najbardziej zgadzam. Każda praca przez różne osoby może być różnie odbierana. Bo nie ma obiektywnego punktu widzenia. Każdy jest subiektywny bo indywidualny.

---

Nie wiem dlaczego, ale Twoje wpisy, Twój sposób pisania bardzo mi kogoś przypominają...

Z transferami wdzięcznie się pracuje. Szczerze zachęcam do pierwszej próby. W czwartek robiłam zestaw tac i przenosiłam tworzone przez siebie napisy. Nie wymyślałam cudów... Pochyłe litery, jakaś stylowa czcionka. Wyszło fajnie. Zestaw robiłam dla klientki a że święta i czasu było mało nie zrobiłam nawet jednego zdjęcia. Żałuje teraz

Kogo przypominam nie wiem. Może jakąś Mądralińską z forum ogrodniczego. Kiedyś często bywałam i mąciłam w źródełku

[Shanna]

Ostatni chustecznik bardzo elegancki. Moglabym porwac, ale....
...ale pozwol, ze sie przyczepie...albo zapytam...jak kto woli. Dlaczego na chusteczniku dajesz transfer zakladu slusarskiego? Sam napis ladny, ale na chusteczniku bym go nie zaryzykowala. No chyba, ze to nie slusarstwo a moj slownik francuskiego ma przeklamania

[Virgo_777]

>>>Kogo przypominam nie wiem. Może jakąś Mądralińską z forum ogrodniczego. Kiedyś często bywałam i mąciłam w źródełku Smile <<<
Nie, nie z forum ogrodniczego, a z realnego życia

[mirandatb]

Dziękuję Shanna. Traciłam już nadzieję, że ktoś zauważy przewrotność tego pudełka.
Często jest tak, że zachwycamy się formą nie zwracając uwagi na treść. Gdy trafiłam na napis bardzo mi się spodobał graficznie. Pod względem treści wiadomo niekoniecznie.
Postanowiłam nie rezygnować z jego naniesienia bo szalenie ciekawiło mnie czy to się "sprzeda". Wszystkie moje koleżanki zachwycały się tym pudełkiem. Nawet jednej nie zaiskrzyło by zapytać co jest napisane. W dodatku po zabraniu przedmiotu sprzed nosa kilka było przekonanych że napis był angielski. Skoro były róże musiał być angielski.
Wygląd ma jednak duże znaczenie. Pierwszemu wrażeniu łatwo jest ulec.

---

Nie, nie z forum ogrodniczego, a z realnego życia
[/quote]

Po imieniu możesz zorientować się czy znasz.

[Ginger]

Mirandatb...O to chodzi,ze ludzie na tych zdjęciach wyglądają żałośnie.Moja mama zajmowała się fotografią.Jest starej szkoły ,wiec wiem jak pracuje profesjonalista.Dużo ciekawsze zdjęcie każdy może właśnie sobie zrobić telefonem lub innym łatwym w obsłudze aparatem.Ja tez lubię takie zdjęcia z chwili robione na pamiątkę.Jednak jak już płacisz za coś grube pieniądze to chcesz by ktoś ro zrobił lepiej niż Ty.Jesteś bardziej rozgadana niż ja.No ale jeśli chodzi o decoupage to jesteś bardziej dokładna niż ja.Masz solidny warsztat.Ja mam leniwca

[mirandatb]

Mirandatb...O to chodzi,ze ludzie na tych zdjęciach wyglądają żałośnie.Moja mama zajmowała się fotografią.Jest starej szkoły ,wiec wiem jak pracuje profesjonalista.Dużo ciekawsze zdjęcie każdy może właśnie sobie zrobić telefonem lub innym łatwym w obsłudze aparatem.Ja tez lubię takie zdjęcia z chwili robione na pamiątkę.Jednak jak już płacisz za coś grube pieniądze to chcesz by ktoś ro zrobił lepiej niż Ty.Jesteś bardziej rozgadana niż ja.No ale jeśli chodzi o decoupage to jesteś bardziej dokładna niż ja.Masz solidny warsztat.Ja mam leniwca

Z rodziców wiele jednak na dzieci spływa. Mój ojciec również zajmował się fotografią profesjonalnie. Wielu kolegów się od niego douczało. Ja niestety całej wiedzy posiąść już nie zdążyłam.
Intuicja i wyczucie w tym zawodzie są niezbędne. Najlepiej wyposażone studio i wysokiej klasy aparat stanowią połowę sukcesu. Nie każdy potrafi robić z nich użytek. Względnie tanim sprzętem można zarejestrować wiele... Ludzie piszą wiadomości by dowiedzieć się czym to lub inne zdjęcie było robione, jakie obiektywy trzeba dokupić. Wielkie zaskoczenie jest wtedy gdy okazuje się że obrazy zatrzymujesz amatorskim aparatem.

[gofira]

zdecydowanie aktualna opcja podoba mi się bardziej - o wiele bardziej brawo

[mirandatb]

W letnim okresie zawsze wracam wspomnieniami do dzieciństwa. Ogród mojej ciotki tonął w malwach, stokrotkach, kwitły dzikie róże. Kilka dni temu popełniłam taką herbaciarkę. Z wsią mi się kojarzy i czasem beztroski... Wzorowy misz masz w jakim gustowałam będąc dziewczynką

[arttmake]

Fajny ten misz masz taki osobliwy Ja chyba jednak pozostawiłabym bez tych ciemnych rogów. Chociaż z drugiej strony fajnie pasują do "gałki" czy jak to się zwie. Ciekawa jestem jeszcze tam jak w środku.