12-25-2013, 09:08 PM
Chustecznik dla teściowej sympatyczny, nie wiem z czym się tu męczyłaś, poza wstążeczką, bo praca raczej prosta (nic to urodzie nie ujmuje). Ale ja wstążeczek jeszcze nie kleiłam, więc może i tam bywają problemy. A szkatułka przeszła swoje ale otrzymała wspaniałe zadośćuczynienie. Transfer jest rewelacyjny, spękania super, motyw piękny i dobrze rozmieszczony. Na widok tej szkatułki przypomniała mi się urocza książka "Godzina pąsowej róży".
Kto chce znajdzie sposób, kto nie chce znajdzie powód.