04-24-2014, 08:25 AM
Dziękuje za wszystkie miłe opinie dostaje skrzydeł jak chwalicie, chociaz i tak mam przed oczami prace niektórych z Was i ściska mnie w dołku z zazdrości
chwilowo przechowuje w nich zdjęcia, takie bezpańskie, nigdzie nie skatalogowane i kurzące się na półce
nie ukrywam że ta praca sprawiła mi dużo przyjemności, chociaz wqrzyc tez sie wqrzyłam
oczywiscie po klejeniu na żelazko jak zaczełam lakierować serwetka zaczeła bomblować. Moja Brzydsza Połowa jak zwykle zrzuciła to na karb mojego pośpiechu...fakt, troche szybko zaczełam malować, ale ciutke niecierpliwa jestem wczoraj jednak doszłam do wniosku że to chyba nie zależy od odstępu czasowego pomiedzy klejeniem a lakierowaniem. wczoraj zaczełam lakierowac cos co było przyklejone 2 tygodnie temu i tez zbomblowało, stad moje pytanie gdzies było o fiksatyw.
chwilowo przechowuje w nich zdjęcia, takie bezpańskie, nigdzie nie skatalogowane i kurzące się na półce
nie ukrywam że ta praca sprawiła mi dużo przyjemności, chociaz wqrzyc tez sie wqrzyłam
oczywiscie po klejeniu na żelazko jak zaczełam lakierować serwetka zaczeła bomblować. Moja Brzydsza Połowa jak zwykle zrzuciła to na karb mojego pośpiechu...fakt, troche szybko zaczełam malować, ale ciutke niecierpliwa jestem wczoraj jednak doszłam do wniosku że to chyba nie zależy od odstępu czasowego pomiedzy klejeniem a lakierowaniem. wczoraj zaczełam lakierowac cos co było przyklejone 2 tygodnie temu i tez zbomblowało, stad moje pytanie gdzies było o fiksatyw.