Bazarek-Deco
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Próbować każdy może... - moje pierwsze decu :)
#91
Ojej ile tu osób zaglądneło! Aż wstyd, że pojawiam się dopiero teraz, ale sesja daje mocno popalić i nie mam czasu na kolejne dzieła decu : [/quote](

Podróżniczka napisał(a):"moje pierwsze decu", to co będzie dalej? Stosujesz tyle różnych metod i wszystko bardzo ładnie komponujesz. Ja zostaję w bloczkach.
Co będzie dalej..? A zobaczymy : )) Na razie szukam czasu i weny twórczej podglądając w galeriach Wasze dziela. To prawdziwa kopalnia pomysłów! A co do technik to marzą mi się jeszcze inne, ale to wszystko z czasem... Na razie muszę opanować te, które aktualnie wpadły mi w oko / i ręce/ : )

abfd napisał(a):A ja kupiłam nagrzewnicę... za 60 PLN a mogłam zapalniczkę za 2 PLN... Cóż, mądry Polak po szkodzie Wink tak serio, to mnie się te pudełka bardzo podobają Smile też lubię kolor czerwony..
Dziękuję : ) Nie martw się, inwestycja w nagrzewnicę to dobry pomysł, zaoszczędzisz na poparzonych palcach!! : D

craftingbydominique napisał(a):zaraz, zaraz.. proszek do embossingu zapalniczka? no nie wiem, rowno sie topi? nie parzy? toz to zdziwienie mnie opanowalo SmileSmile
Serio, serio Wink Topi się w miarę równo jak opanujesz "technikę" odpowiedniej odległości i równo przesuwasz nad przedmiotem : ) trudność jest taka,że wszystko trzeba robić w pionie - inaczej płomien skieruje się na nasze dłonie. Oj parzy.. nie tyle sam ogien o ile nagrzewający się "zapalnik" (cała ta metalowa góra zapalniczki). Modliłam się by mi nie gasła, ponieważ kolejne zapalanie było drogą przez mękę ; )
Tak więc polecam w wypadku awarii nagrzewnicy, na dłuższą metę jednak radzę przemyśleć : D

craftingbydominique napisał(a):ak jak pisze Gofi, sprobuj ciut wiecej lakieru na drugi raz; szczegolnie przy takich damach szkatulkowych. shabby chic niech bedzie chropowaty, empire sie nalezy blysk! Smile
Dziękuję! : ) Tych już nie będę paprać, bo z moimi zdolnościami to wypaprałabym lakierem już przyklejone wstążeczki, ale będę pamiętać następnym razem : )

Co do następnej Twojej wypowiedzi, której z racji długości nie będę już cytować, doskonale ją rozumiem i popieram w całej rozciągłości ; )

Lady_Slonko napisał(a):Zapalniczką nie próbowałam, bo wydaje mi się, że to tylko na drobnym motywie się sprawdzi, a przy większych (na kartkach mam nie raz całą powierzchnię A5 w pudrze) to można przypiec przedmiot Smile
Przy scrapie zapalniczka faktycznie nie wchodzi w grę.. ale tam genialnie sprawdza się żelazko Big Grin Gdy nie miałam nagrzewnicy tak topiłam puder na kartkach i nie widziałam różnicy. Pewnie gdyby nie to, że nagrzewnica została mi sprezentowana nigdy bym jej nie kupiła : )

Lady_Slonko napisał(a):A co do lakierowania, to zgadzam się z dziewczynami, im więcej warstw tym cudniej przedmiot wygląda, 10-15 to wg mnie takie minimum, gdzie widać już szklaną taflę na przedmiocie.
Czekam na następne prace.
Poprawię się Wink I sama oczekuję na podkładki, ktore podobno już do mnie "lecą" : )
Odpowiedz
Reklama
#92
Na prośbę abfd

Chustecznik czy szkatułka? ; )

[Obrazek: dsc09922qp.jpg]

[Obrazek: dsc09924z.jpg]

[Obrazek: dsc09925z.jpg]
Odpowiedz
#93
Hmm, ładna ta surówka. Chyba pudełko z chusteczkami się zmieści. Nie wiem, tylko czy będzie dobrze się je wyciągało. Popróbuj.
Pozdrawiam,
Agnieszka

http://abfdblogg.blogspot.com/
Odpowiedz
#94
jako-tako wychodzą Wink

nie mam pomysłu niestety na to drewienko, musi więc chwile poczekać... Smile
(może brak weny bierze się stąd, że podoba mi się takie jakie jest...?)
Odpowiedz
#95
Obejrzałam obie szatułki i mnie osobiście bardziej podoba się ta ze złotą wstążką- co mnie samą zaskoczyło bo jakoś do złota nie mam sercaSmile Prace staranne i na pewno mama była zachwycona prezentem. Co do cieniowania po bokach góry pudełka to już sama nie wiem czy lepiej bez czy z pociągnięciem kolorkiem-obie wersje pewnie miałyby swój urok. Ja róznież jestem swiezynką w decu-i choć najpierw miałam obawy przed komentowaniem prac wprawionych koleżanek-jednak ciepłe przyjęcie i pomoc jakoś mnie odblokowały w tym temacie. Uwielbiam ogladać prace i wg mnie nawet napisanie jednego słowa jest całkiem na miejscu-a że nie od razy stajemy się ekspertkami??hm...czasem takie spojrzenie kogoś początkujacegoi może być bardzo pomocne . Ale sie rozpisałam-no ale co tu robić jak oczywiście za oknem leje??
Odpowiedz
#96
Ja będę chwaliła nawet jak coś komuś się nie podoba.Nawet te boczki,czy inne niedociągnięcia chociaż ja żadnych się nie dopatrzyłam.Wzór super,delikatny,kobiecy.Do tego ta wstążka,ja bardzo lubię takie ozdoby.Myślę,że mama z pewnością doceni prezent od kochanej córki.
Żyję kolorem Angel
Odpowiedz
Reklama
#97
No to jak? Szkatulka czy chustecznik? Jak zrobisz???
Odpowiedz
#98
Jak dla mnie gites, nic więcej nie potrzeba, ten pomysł z koronką w serduszku świetny, taki surowy shabby Smile Jeśli ci mało, to koronkę cieniutką dookoła boczków wieczka w kolorze tej głównej koronki. Ładne pobielenie Smile
A co do suszarki, zrobiłam stempel, nasypałam proszek, podgrzałam suszarką zwykłą, wybrzuszył się. Efektu wydmuchiwania nie zauważyłam. Na dotyk był widoczny, góra 1 mm, w porównaniu do szablonów to kicha, a podejrzewam, że twoje dmuchawce Domi to też nie są mega reliefy pomimo zaangażowania nagrzewnicy, ale może się mylę, jak byś określiła stopień reliefu?
Odpowiedz
#99
embossing to kompletnie inna bajka, bo odbijasz stemple, a te moga sie lekko niewyraznie odbic, rozmazac, wiec proszek tez sie nierowno przyklei, caly w tym urok. Poza tym az tak cieniutkich linii w szablonach nie ma, stemple to wieksza gama wzorow. A jak masz marker do embossingu, to sama sobie rysujesz wzor, albo np. przyklejasz serwetke z ornamentem i tylko fragmenty przejezdzasz markerem, na to proszek - wybierasz sobie dokladnie gdzie i ile. No i wypuklosc jest malutka, ale to mi gra, nagrzewanie nie ma tu nic do rzeczy, znaczy narzedzie. No i juz po nagrzaniu jest dotykalne, gotowe Smile Inksza inkszosc, jak mowia zawodowi krafterzy SmileSmile
Odpowiedz
Ooo... Zupełnie inna niż wszystkie skrzyneczki Wink
Ja bym jeszcze dodała koronki, tak jak dziewczyny pisały Wink
Kolejna szuflada pęka w szwach....
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

O nas
    Forum decoupageforum.pl