Bazarek-Deco
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Próbować każdy może... - moje pierwsze decu :)
#1
Po długich przygotowaniach, próbach i błędach wreszcie stworzyłam moje pierwsze jajko technicą decu.. Smile Łatwo nie było, to dzieło nazwałabym testowym - już wiem, że nakładałam źle klej i lakier (ojj piękne miałam zacieki Big Grin) oraz serwetka jest źle połączona (widać miejsce łączenia).... ale cóż, pierwsze koty za płoty!

[Obrazek: dsc08713x.jpg]
Odpowiedz
Reklama
#2
Pierwsze koty za płoty... znaczy króliki Smile

Tak to już jest, że można się naczytać, naoglądać, nasłuchać, a i tak co doświadczenie, to doświadczenie... nie do przecenienia...
i w dodatku najlepiej zapada w pamięć, prawda?

A niedoróbkami się nie przejmuj, wszystkie kiedyś zaczynałyśmy Smile
A jajo mi się podoba... ja nigdy jeszcze królika... nigdy...
jesteś lepsza ode mnie Smile
Odpowiedz
#3
piekny krol w tulipanach, gratuluje!!!
Odpowiedz
#4
Ja co prawda noszę okulary ale....patrzę i patrzę i niedoróbek też nie widzę, więc brawo za wykonanie i za aranżację do zdjęciaSmile
Odpowiedz
#5
Jajco śliczne, króliczek tak słodki, ze aż sama chciałabym takiego mieć, ale jak to Twoje pierwsze to nie zabiorę, zdjęcie dobre, widać detale. A te błędy to pewnie schowane z tyłu jajeczka, co Wink?
Kto chce znajdzie sposób, kto nie chce znajdzie powód.
Odpowiedz
#6
Ja chyba tez do klanu slepych naleze, bo nie widzie niedociagniec. Podoba mi sie. Jesli tak wyszlo pierwsze to rob kolejne.
Odpowiedz
Reklama
#7
Ładnie i starannie, doceniam Smile niedociągnięć nie widzę Smile
Odpowiedz
#8
Jeśli tam są jakieś niedoróbki, to chyba jesteś świetnym fotografem Wink Bo nic nie widać, poza śliczną, błyszczącą pisanką z uroczym motywem. Brawo!
Odpowiedz
#9
Dziękuję serdecznie za ciepłe słowa [Obrazek: kwiatek.gif] Dostałam pozytywnego kopa do dalszej pracy z decu : )

niedociągnięcia są = nie wszędzie udało mi się całkiem wygładzić ślady po pierwszym nieudolnym lakierowaniu pędzlem ale jeśli mistrzowie ich nie dostrzegają - nie jest tak źle : )
Odpowiedz
#10
Jak mi lakier nie chce sie ladnie rozprowadzic, a slady nie sa az takie duze, to albo mocze czysty pedzelek (mniejszy) w wodzie i delikatnie po lakierze jade, albo (jesli naprawde malo wybrzuszen jest)... i tu uwaga, bedzie obrzydliwie - slinie palec i takim przejezdzam po bruzdzie... jakos tak ladnie ten lakier kladzie.... Smile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

O nas
    Forum decoupageforum.pl