Bazarek-Deco
Ocena wątku:
  • 16 głosów - średnia: 3.69
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Terapia Dominiki - kafelki z gliny
Gęba mi się sama śmieje do tego soczystego pomarańczowego.Big GrinWiesz,że ja uwielbiam kolory więc zdecydowanie mnie urzekł.I podobnie jak Viola patrząc na niego widzę soczyste pomarańcze...siedzę sobie na plaży,pani obok na skwarze się smaży ale mi to nic nie warzy,bo fajnie sobie marzyć o cząstkach pomarańczy.
Trochę nie do rymu,ale się starałamHuh
Żyję kolorem Angel
Odpowiedz
Reklama
naprawde na plazy??? to ja zazdroszcze, znaczy nie plazy konkretnie, ale wody duzej..
Odpowiedz
Jestem na tak! Z pomarańczą- cudo. A tej ze splotami skojarzył mi się z dużym, oblekanym guzikiem - jest niesamowity.
Pozdrawiam,
Agnieszka

http://abfdblogg.blogspot.com/
Odpowiedz
Ale fajne! Mi ten soczysty też najbardziej przypadł do gustu Smile Jak ich narobisz więcej, będzie cudnie!
Też spotkałam się z ze sposobem na domowe alkohole + barwniki, u nas to chyba medyczny się nazywa, ale może każdy wysokoprocentowy się nada... ale po co, skoro i tak szarości robię Wink
Odpowiedz
Czadowo wyszly. Nie wiem ktory lepszy. Podobaja mi sie wszystkie.
Ten z materialem wyglada...ach.... Musze zapamietac i kupic sobie takie samoprzylepne cudo.
Odpowiedz
Magnesy bardzo Twoje - czytaj cudne, tajemnicze, efektowne, oryginalne!
A Maimeri szklący się nie nadaje do łączenia z czymkolwiek. Ja się już na niego obraziłam ostatecznie i przerzuciłam się na szklący Renesans, który nie grymasi i daje równie ładny efekt.
Odpowiedz
Reklama
(07-07-2013, 11:52 PM)Erato napisał(a): A Maimeri szklący się nie nadaje do łączenia z czymkolwiek.

Er- nie strasz. Ja takowy zakupilam niedawno celem sprawdzenia jakiz z niego szklacy.
Odpowiedz
No ale dlaczego mi na fluggera siadal wczesniej bez problemu, tak sie ot go lalo z pedzla, sam sie poziomowal. Zakochana bylam... buuuu....
no to chyba trzeba bedzie na renesans sie przerzucic...
Dorka - takie to jest:http://cuddlybuddly.com/shop/v10402-ranger-claudine-hellmuth-sticky-back-canvas-natural-21-x-28cm/?gclid=CKK_mOennrgCFavHtAodyh0AXw
Odpowiedz
(07-07-2013, 11:53 PM)Shanna napisał(a):
(07-07-2013, 11:52 PM)Erato napisał(a): A Maimeri szklący się nie nadaje do łączenia z czymkolwiek.

Er- nie strasz. Ja takowy zakupilam niedawno celem sprawdzenia jakiz z niego szklacy.

Sha, nie straszę - tylko mam z nim same niedobre doświadczenia. Pół biedy, jak mi pękał tak subtelnie, jak u Dominiki na magnesie. Ale raz zaczął się po prostu łuszczyć. Jedyne, gdzie zachowywał się porządnie, to nakładany solo na prostą pracę serwetkową ("szkliłam" nim świecznik z latarniami morskimi). We wszystkich przypadkach, gdy próbowałam go nałożyć jako warstwę wykończającą na inny lakier, pękał. No to już go nie kocham Dodgy
Odpowiedz
(07-08-2013, 11:58 AM)Erato napisał(a): [quote='Shanna' pid='82159' dateline='1373230431']
[quote='Erato' pid='82158' dateline='1373230359']

Sha, nie straszę - tylko mam z nim same niedobre doświadczenia. Pół biedy, jak mi pękał tak subtelnie, jak u Dominiki na magnesie. Ale raz zaczął się po prostu łuszczyć. Jedyne, gdzie zachowywał się porządnie, to nakładany solo na prostą pracę serwetkową ("szkliłam" nim świecznik z latarniami morskimi). We wszystkich przypadkach, gdy próbowałam go nałożyć jako warstwę wykończającą na inny lakier, pękał. No to już go nie kocham Dodgy

Znaczy jak dam go na inny lakier jako finish to mi speka??? Musialabym w takim razie od poczatku tylko jego klasc, tak.
Niech to dundel swisnie.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości

O nas
    Forum decoupageforum.pl