|
Terapia Dominiki - kafelki z gliny
|
||||
03-14-2013, 01:18 AM
Fantastyczne efekty w środku. Za to na wierzchu jak sama powiedzialas, o jeden most za daleko, szkoda, ze nic koloru nie zostało... Fajna jest ta szorstka faktura całości.
I super zapiecie pudełka, było takie czy wymieniałaś?
03-14-2013, 02:24 AM
No to w końcu zahaczyłaś o szarość
 Chyba jest bardziej szare, niż każde z moich szarych pudełek, osiągnęłaś kres! Ale do rzeczy: generalnie świetnie, pudełko przypomina mi ten niesamowity prostopadłościan z komiksu o Szninklu, taki skrajnie wysublimowany, ale ta róża na wieczku? Po co? Narożniki super, wewnątrz super, na zdjęciach widać więcej kolorów, niż opisujesz, wszystko to się pięknie mieni, nie przeszkadza mi, że wewnątrz jest inaczej niż na zewnątrz, tak jakbyś na górę dała czerń, a w środku róż, ale muszę przyznać, że ten środek mnie fascynuje
03-14-2013, 02:29 AM
no nareszcie jestes back!
mi sie tez srodek bardziej podoba , a roza jest przypadkiem, bo najpierw popelnilam naroznilki, potem dopiero wciskalam szablony i sie trzecia rozeta szablonem nie zmiescila a komiks szninklowy kocham miloscia czysta... zaczytalam go po kres
03-14-2013, 11:28 AM
Ciekawe pudeleczko, choc jak dla mnie za szaro-szare. Co prawda do szarosci nic nie mam, ale tu brakuje mi jakiego akcentu. Tak jak kolezanka podoba mi sie wnetrze. I tak sobie patrze i mysle, ze cudnie by wygladalo, gdyby wszystkie rozetki mialy takie delikatne blyski jak ta w srodku.
Za to naj naj podoba mi sie reliefik w naroznikach. Normalnie kapitalnie zrobiony.
03-14-2013, 12:27 PM
Ja szarości bardzo
Wielka szkoda, że ta rozeta się nie zmieściła... bo róża to już zupełnie inna bajka, i pewnie fajniej byłoby, gdyby jej nie było za to boki z tymi ledwie widocznymi stemplami - cymes (o zapięciu na zamknięciu zmilczę, bo mnie szarpie zazdrość - w moim LM takich nie widziałam...). Narożniki, tak swobodnie wylane bardzo mi się podobają i wcale, a wcale nie przeszkadza mi to, że wnętrze jest tak różne od zewnętrza - te plamy, plamki, plameczki, błyski i rozeta skąpana w mice - no cudne i już _______________________ A jak Ci się udało zrobić te fragmenty reliefów nad zawiasami??
03-14-2013, 03:54 PM
dzieki dziewuszki za odwiedziny i komentarze!
03-14-2013, 05:11 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-14-2013, 05:13 PM przez craftingbydominique.)
Vika - po rozpieciu mam gole dwie czesci - szersza i wezsza, najpierw robie szersza, czyli dol, potem przykladam szablon na waska gore (patrzac, zeby pasowalo do dolu) i juz.
Szkoda, ze paczki wyslane, dolozylabym jedno zapiecie - po 8 pakowali , poszukaj na tych wszystkich uchwytach, klamkach..Marta, Ty to masz kapitalny pomysl, zaraz sie za to zabiore!
03-14-2013, 05:16 PM
Domi szacun - Ty rozpinasz pudełka!
Ja to, qndulacja, lecę na spiętych... i potem kombinacje alpejskie uskuteczniam  ...A uchwyty, jakby w moim eLeMie były, to na vabank bym zauważyła, nie zauważyłam - znaczy nie ma... szkoda, bo bardzo one mi się widzą, bardzo...
03-14-2013, 05:28 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-14-2013, 05:31 PM przez craftingbydominique.)
w dziennym swietle (w sloncu! yes!
)srodek najlepszy, bedzie takich przezroczystosci posypanych pudrami wiecej oj, to czemuz oh czemuz nie dalam szarego tutaj wczesniej, juz gotowe bylo od kilku dni... na po co mi teraz 7 zapiec , i Ela tez by jedno spozytkowala.... np pech... a pudelek nie da sie nie rozpinac... trzeba uwazac na malowanie pod zawiasami (nie za grubo) i takimi tam, bo beda odstawac, ale sie nie da nie odpinac, chyba by mnie szlag trafil, jakbym miala zdrapywac farbe z zapiecia, raz tak zrobilam -zostawilam w zagieciach, bo leniwa jestem
| ||||
|
|
