02-06-2014, 07:51 PM
Dzieki! Tak jest, glownie wcieram i scieram, wcieram i scieram, a potem udaje, ze wiedzialam od poczatku o co kaman
Terapia Dominiki - kafelki z gliny
|
||||
02-06-2014, 07:51 PM
Dzieki! Tak jest, glownie wcieram i scieram, wcieram i scieram, a potem udaje, ze wiedzialam od poczatku o co kaman
02-06-2014, 08:11 PM
DecouDream ja to tylko przeskanowałam cały wątek..będe wracaj później.."Skanowanie" jakie zastosowałam stosuje się np przy egzaminach z języków obcych z czytania.Czytanie polega na wychwytywaniu słów kluczy aby szybko wychwycić sens tekstu i odpowiedzieć na pytania.Tak zdałam egzamin z angielskiego przystosowanego nie dla obcokrajowców ale dla tubylców nie znając dobrze języka.Nie zrozumiesz pewnych językowych zwrotów jeśli nie wzrastasz w tym języku wiec musisz łapać słowa klucze.Obcokrajowcy mają kłopot z takimi egzaminami jeśli nie czytali w życiu dużo.To samo zastosowałam u Dominiki jak odkryłam ,ze nic nie kumam ..i dla mnie od dzisiaj to Alchemiczka..a ja cenię sobie dawne nauki Dominiko..Ruda jestem z koloru włosów a Ginger to właśnie nic innego jak Ruda.Język angielski jest bardzo pokrętny..Ginger to tez imbir jak i ożywiony..Jedno słowo dużo znaczeń..Rudzi są tez podejrzewani o ostrość i wredność..a i owszem wredni są ale dla lekarzy..bo naturalne rudzielce są bardzo delikatne. Anestezjolodzy szczególnie się takich boja..boją się ich uśpić...Oj jak fajnie ,kursik się szykuje ;-). Niby obie mieszkamy w okolicach Londynu a jednak kawałek jest..Ile jedziesz na Victorię ?Ja tak ok 50 min pociągiem..zależy jakim.
02-06-2014, 08:17 PM
Oczywiscie, ze Ginger to Rudy , spodobalo mi sie spolszczenie dziewczyn
Na Victorie, tudziez do innych zakatkow Londynu nie jezdze, nie znosze metropolii, wycieczki na wies i na lono uskuteczniam i poruszam sie tylko samochodem. Ale wiem, ze ze stacji Paddington, wersja pospieszna, to 20 minut do Reading. A z dworca to juz odbieram wlasnie ja
02-06-2014, 08:40 PM
No ja tak do Londynu tez nie zawsze( tez wolę peryferie)..ale zdarzało się..wiadomo jak rodzina odwiedza to chcą zwiedzać..i tylko centrum..Kocham Szekspira a najlepiej zobaczyć jego sztuki w Globe Theatre.Może nie piszę dobrze po angielsku czy się wysławiam..ale kaman. Zresztą znam sztuki na pamięć to nawet jak nie kaman to i tak kaman.W Anglii podoba mi się to,że nawet jak nie rozumiesz języka to przetrwasz w tym kraju..w Polsce by się to nie powiodło...trzeba by się było uczyć. Login Ruda był zajęty jak się rejestrowałam..a Ginger nie
02-06-2014, 10:08 PM
Login zajęty, ale tamta użytkowniczka nieaktywna. To możesz być Ruda
02-07-2014, 06:46 PM
Kontynuując moje podziwy dla rąk Twych cudnych, dziękuję za namiary na Paula, tutek z zachwytem obejrzany, Twoja praca świetna (może kiedyś sama spróbuję na paście, narazi żadnej serwetki nie mam), a teraz siedzę a jego blogu i odpływam.
"You can’t use up creativity. The more you use, the more you have."
05-17-2014, 11:29 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-17-2014, 11:31 PM przez craftingbydominique.)
Bardzo spoznione lusterko dla Hani.
Transfer na MP, lakierow kilkakroc, zlota folia na stempel, lakierow jak uprzednio, medaliony - wydruk laser, na tekturce, konturowka dookola, zalany kilkukrotnie glossy accents Rangers. Tyl; duze lilje; mika na stempel, lakier, emboss na goraco, lakierow moc. Srodek - tloczonka plus inki (turkus, zloto), zalane 3 razy Magic MP. Brzegi tloczonka, jak w srodku, braz to distress stain (walnut, crushed olive) plus inki. Zalane glossy accents. I jeszcze dwa szczegoly; folia zlota na stemplu i zalana tloczonka.
05-17-2014, 11:32 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-17-2014, 11:34 PM przez craftingbydominique.)
nerwy RAMu - hi, hi
dzieki Oli! Aaa... zapomnialam powiedziec o skusze... wewnetrzy paseczek drewienka, ten zaraz przy lusterku nie zostal pomalowany.... no prosze Was, jak mozna taka skuche popelnic w prezencie... mowilam, ze mi po ciazy cwierc mozgu odjelo.. nie mowilam? no wlasnie...
05-17-2014, 11:45 PM
Opis brzmi matriksowo Goska, pracochlonne - fakt, ale trudne - nie
05-18-2014, 12:40 AM
No bomba te medaliony. Ale opis... bez pałlitra nie razbieriosz, a pa pałom...
Ramka gites !!! | ||||
|