Bazarek-Deco
Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
No i nareszcie mój decu..
#1
Witam was..
W końcu wstawiam swoje pierwsze zdjęcia decu. Są to a raczej miały być podkładki pod talerze... No właśnie miało ich być 6 ale stwierdziłam, że na początku zrobiłam dwie. No i dobrze, bo uważam je za totalną porażkę i nie nadają się na prezent... Może mi pomożecie żebym nie zrobiła tych samych błędów, bo mam zamiar zrobić to jeszcze raz...
Po pierwsze byłam oszczędna więc nie drukowałam w kolorze tylko czarnobiało i niestety na zadrukowanych na czarno miejscach farbki akrylowe nie chciały pokryć całych powierzchni tylko tworzyły się kropelki (tak jak woda na patelni)
   
Po drugie jak już to zauważyłam to stwierdziłam, że to miejsce gdzie widać kreskę po środku (od złożenia kartki, było już na motywie) zamaluje po pierwszej warstwie lakieru. Niestety farbka się zmyła i rozmazała. Nie wiem czy to wina kiepskich farbek, czy tak już jest zawsze.
I po trzecie (co przesądziło o porażce mojej pracy) to transfer. Ogólnie napis wygląda dobrze, ale.... Taśmę przykleiłam od razu na farbę. I niestety jak położyłam pierwszą warstwę lakieru farba zmieniła delitaknie odcień. I dodatkowo tak jakby niedokładnie przylegała do podłoża, może za słabo dociskałam...
   
Poradźcie dziewczyny, żeby te nowe prace były lepsze... No i ten prezent mikołąjkowy był przyzwoity...


Załączone pliki Miniatury
           
Odpowiedz
Reklama
#2
Lady ma rację! Podpisuję sie pod nią ręcyma i nogyma!!! Big Grin
Pozdrawiam Zuza Smile
Odpowiedz
#3
Na początek - jestem pełna podziwu, jeśli to naprawdę pierwsze prace, to chapeau bas! Za całokształt - odwagę, różnorodność technik, kompozycję, tło, transfer...
Masz potencjał! Smile

A teraz po kolei:
1. Po pierwsze byłam oszczędna więc nie drukowałam w kolorze tylko czarnobiało i niestety na zadrukowanych na czarno miejscach farbki akrylowe nie chciały pokryć całych powierzchni tylko tworzyły się kropelki (tak jak woda na patelni)

Nie zabezpieczyłaś druku fiksatywą (wydruki zawsze dobrze jest zabezpieczyć przed malowaniem czy to farba czy lakierem, wtedy mamy pewność, że druk się nie rozmaże), druk był "tłusty" i farba miała zbyt małą przyczepność albo farby, którymi malowałaś nie są akrylowe.

2. Po drugie jak już to zauważyłam to stwierdziłam, że to miejsce gdzie widać kreskę po środku (od złożenia kartki, było już na motywie) zamaluje po pierwszej warstwie lakieru. Niestety farbka się zmyła i rozmazała. Nie wiem czy to wina kiepskich farbek, czy tak już jest zawsze.

Nie jest tak zawsze, a nawet nie jest tak nigdy Wink, zazwyczaj farby akrylowe bardzo dobrze schną na lakierze, i to bez różnicy czy jest to lakier akrylowy czy poli, więc wydaje mi się, że jest to wina farb. Być może nie są to farby akrylowe a np. akwarelowe, olejne albo ftalowe, albo jeszcze jakieś inne...

3. Transfer. Ogólnie napis wygląda dobrze, ale.... Taśmę przykleiłam od razu na farbę. I niestety jak położyłam pierwszą warstwę lakieru farba zmieniła delitaknie odcień. I dodatkowo tak jakby niedokładnie przylegała do podłoża, może za słabo dociskałam...

Rozumiem, że robiłaś transfer na taśmie klejącej... Najlepiej robić transfery na przynajmniej jednej warstwie lakieru. Wydaje mi się, że to własnie lakier zmienił kolor farby - wszędzie, tylko nie pod taśmą, bo taśma zabezpieczyła farbę pod sobą przed kontaktem z lakierem, a że odstaje? myslę, że po zrolowaniu papieru nie dałaś jej porządnie wyschnąć... ona wraca do swoich klejących właściwości dopiero po całkowitym wyschnięciu, albo też niezbyt dokładnie usunęłaś z niej papier, lub kleiłaś ją na mokrą farbę (farba musi schnąć tyle ile mówi instrukcja, nawet jeśli wydaje nam się, że jest sucha, zresztą to jest podstawowa zasada decou - dotyczy schnięcia wszystkich mediów, których używamy - każdy nastepny krok dopiero po całkowitym wyschnięciu tego co zastosowaliśmy przedtem Smile ...
Odpowiedz
#4
Dziękuję wam dziewczyny za miłe słowa otuchy Smile
A Tobie Vika ukłony i całuski bo własnie o to mi chodziło Smile :*
A więc wydruk był laserowy (nie wiem czy tłusty Big Grin).
Ale to chyba kiepskie farbki. Bo pisze jak byk na opakowaniu farby akrylowe więc może musze zakupić inne.
Z tym lakierem to własnie sie zastanawiłam czy najpierw nie pomalować a później przykleić taśmę i teraz żałuję że tak nie zrobiłam. I faktycznie może taśma nie do końca wyschła...
No ale nic zacznę zabawę od początku... Smile
I jeszcze raz dziękuję za cenne rady :*
Odpowiedz
#5
No kochana dałaś czadu Exclamation Nawet mimo drobnostek, które wymieniłaś, bardzo, ale to bardzo udany debiut Exclamation Coś czuję, że ,,wyrasta" nam kolejna Artycha Smile
Odpowiedz
#6
Ajtam, zaraz nowe... kup sobie zwykłą białą farbę akrylową do drewna i metalu ( w budowlanym na przykład) a tych akryli, które masz uzywaj jako barwników do tej białej Smile
Odpowiedz
Reklama
#7
Podbudowałyście troszkę moją samoocenę... Dziękuję Smile A dzisiaj zabieram się za nowe podkładki.. Tylko znowu nie wiem kiedy mój męrzczyzna przytnie mi sklejkę... Ehhh...
Odpowiedz
#8
Ja tych wszystkich niedostatkow w ogóle nie zauważyłam... A już te pomalowane samochody! Super jak dla mnie. Techniki to się tu nauczysz od forumowych fachurek, następne prace bedą już bezbłędne!
Odpowiedz
#9
Jestem pełna podziwu za odwagę. Smile Dziewczyny już Ci doradziły, ja dodam od siebie, że gdyby nie te małe błędy z tranferem i pionową kreską, to całość wyszłaby naprawdę dobrze. Już nie mogę się doczekać kolejnych prac Smile

Świat decoupage i nie tylko...
http://szafa-artystyczna.pl
Odpowiedz
#10
Dziewczyny juz wychwalily. Ja powiem tylko, ze z tych wszystkich bledow o ktorych mowic widze zmiane pod tasma i nic wiecej. Mnie sie podoba. Chyle czola, bo to nie latwa praca.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

O nas
    Forum decoupageforum.pl