[craftingbydominique]

dzieki za info, no tak gora, lacznie z ciemnoszarym lukiem poszarpanym, schodzaca w dol i na lewo - palce lizac, chyba fakturowanie najbardziej do mnie obecnie przemawia.

[Zuza]

Transfer... ech... ja też chcę...

PS. Ciekawe co ogląda ta babeczka z twarzą zakrytą kapeluszem...? Chyba nie dzieła na wystawie...

[berbetka]

Zakładka bomba! A ten obrazek super by pasował do mojego salonu Ładna kolorystyka.

[Erato]

Ściągnęłam sobie więcej obrazków tego malarza Jeszcze nie wiem na co, ale na coś je będę transferować

Zuza, a Ty nie robisz transferów? A to łatwiejsze, niż się wydaje, w każdym razie przy użyciu tego magicznego medium...

[Erato]

Uważam, ze transfer nie jest grubszy niż przeciętny papier do decou. Czyli troszkę grubszy niż serwetka, ale daje się ukryć standardową warstwą lakieru czy farby. Nie wiem czy to widac, ale "surowy" transfer jest pokazany na pudełku z topielicą przed wykonczeniem (które tak się Wam nie spodobało, no co za los...) Tam wprawdzie granice chowałam pod konturówką, ale spokojnie dałoby się podmalować i wylakierować tak jak zwykle.

[Shanna]

Te kobitki sa zajefajne Musze poprzegladac prace tego pana, moze cos dla siebie znajde.

[Erato]

TUTAJ można obejrzeć całą serię o "manekinach". I rożne inne mega obrazy na tej stronie

[Podróżniczka]

Obrazek świetny. Niestety strona nie otwiera się.

[Erato]

No niestety hiperłącza wstawiane przez iPada jakoś nie chcą działać
To wstawiam normalnego linka http://ego-alterego.com/2011/12/donne-in...rusciante/

[craftingbydominique]

Erato, a transferujesz, o ile sie nie myle, nakladajac naprzemiennie warstwy, tak? poziomo, pionowo itp. potem moczysz, usuwasz papier, zostaje blonka z wydrukiem, tak? Jesli tak, to ile wlasnie tych warstw nakladasz? Bo mi sie wydaje, ze dwie wystarcza, nie za cienkie, nie za grube i dobrze wyschniete; flim/blonka jest cienka i sie gubi latwo pod lakierem. Jak bredze, to powiadom plis.