03-26-2014, 05:09 PM
No tak, macie całkowitą rację Ten Paris to jak kwiatek do kożucha Jakąś pomroczność jasną miałam chyba, bo jakoś nie zwróciłam na to uwagi, chodziło mi głównie o imbryk i filiżankę.
Ja kompletnie nie czuję klimatów orientu, pewnie stąd ten babol.
Pewnie jeszcze zmienię to wnętrze herbaciarki, musi tylko nabrać mocy, mam czas.
Ja kompletnie nie czuję klimatów orientu, pewnie stąd ten babol.
Pewnie jeszcze zmienię to wnętrze herbaciarki, musi tylko nabrać mocy, mam czas.