No dobrze,raz kozie...
Tak jak pisałam w witalniku,moją pierwszą pracą był stolik.
Spróbuję dodać zdjęcia,jak coś nie wyjdzie,to proszę o pomoc
Przepraszam za jakość zdjęć,ale fotograf to ze mnie żaden
Zdjęcia dodane,to może napszę to czego nie widać
Stolik jest jasno zielony,malowany białą emulsją do ścian,zabarwioną farbami plakatowymi,bo tylko to miałam wtedy w zasięgu ręki.
Mieszałam i mieszałam,aż uzyskałam kolor,który mi się spodobał.
Całość pociągnięta lakierem do drewna,zrobiony ponad dwa lata temu i wciąż ma się dobrze,mimo intensywnej eksploatacji w różnych warunkach atmosferycznych,przeżył tygodniowy kiermasz,a obecnie służy mi jako coś w rodzaju lady w sklepie .
Tak jak pisałam w witalniku,moją pierwszą pracą był stolik.
Spróbuję dodać zdjęcia,jak coś nie wyjdzie,to proszę o pomoc
Przepraszam za jakość zdjęć,ale fotograf to ze mnie żaden
Zdjęcia dodane,to może napszę to czego nie widać
Stolik jest jasno zielony,malowany białą emulsją do ścian,zabarwioną farbami plakatowymi,bo tylko to miałam wtedy w zasięgu ręki.
Mieszałam i mieszałam,aż uzyskałam kolor,który mi się spodobał.
Całość pociągnięta lakierem do drewna,zrobiony ponad dwa lata temu i wciąż ma się dobrze,mimo intensywnej eksploatacji w różnych warunkach atmosferycznych,przeżył tygodniowy kiermasz,a obecnie służy mi jako coś w rodzaju lady w sklepie .