O, widzisz - introwertykiem to ja też jestem
i belfrem (co prawda niepraktykującym już, bo mnie wessały inne dziedziny),
a i brzydota mnie również pociąga i przyciąga z siłą Niagary, co widać choćby w szufladzie
Znaczy jest nas już dwie.
Witaj
i belfrem (co prawda niepraktykującym już, bo mnie wessały inne dziedziny),
a i brzydota mnie również pociąga i przyciąga z siłą Niagary, co widać choćby w szufladzie
Znaczy jest nas już dwie.
Witaj