Bazarek-Deco
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Początki są najtrudniejsze
#21
(05-04-2013, 08:25 PM)abask napisał(a): Cieniowanie to trudna sztuka. Ja do dzisiaj sobie z tym nie radzę Sad
O właśnie... Mnie wychodzą raczej ekspresyjne ciapy Big Grin
Odpowiedz
Reklama
#22
Witaj, co do konstruktywnej krytyki to doświadczone decu czarodziejki już wszystko powiedziałySmile. Ja jako początkująco- początkująca powiem tylko, że podoba mi się bardzo serduszko, chustecznik i kolczyki. Oby tak dalej a będzie coraz lepiej Smile
Odpowiedz
#23
(05-04-2013, 11:38 PM)Erato napisał(a):
(05-04-2013, 08:25 PM)abask napisał(a): Cieniowanie to trudna sztuka. Ja do dzisiaj sobie z tym nie radzę Sad
O właśnie... Mnie wychodzą raczej ekspresyjne ciapy Big Grin
Hehe... Mam podobnie... Ciapy i mazaje Wink))
Kolejna szuflada pęka w szwach....
Odpowiedz
#24
Ja to na razie nawet na etapie ciapnięć i mazgnięć nie jestem Big Grin
Dzisiaj wstawiam zdjęcie- co prawda słabe światło było i nie widać dokładnie, jak to wszystko wygląda- kolejnych kolczyków. Na zdjęciu jeszcze się suszą i nie mają zamontowanych bigli.

   
Odpowiedz
#25
Nooo, fajowe! Naprawdę bardzo ładne - choć nie przepadam za takim kształtem kolczyków, ale same w sobie super.
Odpowiedz
#26
fajne, tylko jedna warstwa serwetki sie lekko zgubi na ciemnym tle. Daj dwie. Ale tlo z niewielkim krakiem wielce ok Smile
Odpowiedz
Reklama
#27
Dzięki dziewczyny Smile
Dominika- a myślałam właśnie czy jedną warstwę czy dwie, no i źle postawiłam he he Big Grin
Odpowiedz
#28
co Ty, wszedzie pisza, ze jedna i wiekszosc uparcie klei wlasnie jedna, a wystarczy maly zwrot akcji i juz nie trzeba podmalowywac czy cudowac w inny sposob. Pamietam, jak sie sama uczylam i dziewczyny rozprawialy o najlepszym sposobie na ciemne tlo, to mi sie wlasnie jakims kosmicznym przeoczniem wydawalo... no, jak przebija przez jedna, to naklej dwie Smile
Odpowiedz
#29
(05-06-2013, 09:34 PM)grarut napisał(a): Domi, ale dwie warstwy chusteczki, to więcej lakierowania. O tej jedną warstwę cholerstwo grubsze jest. Ja jednak obstaję przy jednej. Pomimo wszystko i mimo toBig Grin

Zgadzam sie i nie zgadzam.
Pamietasz jak na sabacie w Posen mowilam jak rozpoznac serwetke ktora sie bedzie dobrze klasc, a taka, z ktora moga byc problemy? Te ciensze, z ktorymi trzeba miec troche wyczucia nie potrzebuja specjalnie wiecej warstw lakieru. One sa same w sobie tak cienkie, ze ladnie znikaja w tle. Gorzej w wydrukiem na serwetce, bo do niej dosztukowac druga warstwe to juz syzyfowa praca.
Odpowiedz
#30
no, jak się da przykleić zwykły papier i go zgubić, nie powinno być aż takiego problemu z dwiema cieniutkimi przecież serwetulkami... SmileSmile, no i ile fajnych motywów na ciemne tło można dać Smile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

O nas
    Forum decoupageforum.pl