02-18-2013, 07:27 PM
Dominiko, nazwisko autora i ta praca są dla mnie absolutna nowością, więc wrażenie było dość silne. Mnie się ta grafika skojarzyła raczej z Holofernesem i Judytą, choć w pierwszej chwili myślałam o parze męsko - męskiej ( to wina niezbyt dokładnego obrazu na moim monitorze).
Kto chce znajdzie sposób, kto nie chce znajdzie powód.