05-16-2012, 04:16 PM
Kasiu widzę,że Ty to taka kwiatowa dziewczyna jesteś...Ale na szczęście znalazłam też delfinka.
Większość prac mi się podoba i to nawet bardzo.Szkatułeczka w fiołki w koszu(robiłam ten sam wzór).Parę kompozycji było tylko nieco niespójnych.Nie pasowały mi na którejś herbaciarce bratki połączone z różami.I róże zamalowane na szaro,nie bardzo wiem jaki chciałaś odnieść efekt.
Chciałam też wspomnieć o tym o czym pisała Vika,że nie musisz powtarzać robiąc herbaciarkę również w środku tego samego motywu co jest na wierzchu.Wystarczy mały listek,pąk kwiatu czy co tam pasuje do obecnej kompozycji.Bo inaczej robi się trochę tłoczno i ciężkawo.
Co do Viki jeszcze to nie bój się jej ocen,ona chce dobrze.Ja również przeszłam przez taki chrzest bojowy i konstruktywną krytykę,ale to mnie zmobilizowało do cięższej pracy.Poza tym komuś z boku łatwiej wychwycić nasze błędy,które popełniamy.
Trzymam za Ciebie kciuki.Czekam na kolejne prace.
Aneta
Większość prac mi się podoba i to nawet bardzo.Szkatułeczka w fiołki w koszu(robiłam ten sam wzór).Parę kompozycji było tylko nieco niespójnych.Nie pasowały mi na którejś herbaciarce bratki połączone z różami.I róże zamalowane na szaro,nie bardzo wiem jaki chciałaś odnieść efekt.
Chciałam też wspomnieć o tym o czym pisała Vika,że nie musisz powtarzać robiąc herbaciarkę również w środku tego samego motywu co jest na wierzchu.Wystarczy mały listek,pąk kwiatu czy co tam pasuje do obecnej kompozycji.Bo inaczej robi się trochę tłoczno i ciężkawo.
Co do Viki jeszcze to nie bój się jej ocen,ona chce dobrze.Ja również przeszłam przez taki chrzest bojowy i konstruktywną krytykę,ale to mnie zmobilizowało do cięższej pracy.Poza tym komuś z boku łatwiej wychwycić nasze błędy,które popełniamy.
Trzymam za Ciebie kciuki.Czekam na kolejne prace.
Aneta
Żyję kolorem