04-20-2012, 08:34 AM
No tak... dziewczyny już wszystko powiedziały...
Fajne rzeczy, ale z osobna...
Lampiony rózane bardzo delikatne i dokładnie zrobione (choć na czwartym brakuje listków na dole bardzo mi się podobają, jednak zupełnie nie pasują do podstawki shabby chic ( są zbyt delikatne i ulotne, w zupełnie innym stylu)...
a podstawka byłaby jeszcze bardziej w klimacie, który obrałaś, gdyby nie miała zdobienia ( motyw i napis - są zbyt "nowe" w stosunku do reszty).
Doniczki też fajne, ale z osobna... i jak już napisała Malola, w tej białej bardzo przytłacza krak, jest zbyt agresywny i "ciężki" (lepiej wyglądałby na dole doniczki, jeśli już miałby być),
no i jak zauważyła jomajka, mimo, że obie łączy temat (zioła), to kłócą się stylem... w wystroju wnętrz zawsze lepiej, bezpieczniej i stylowo jest łączyć przedmioty takie same lub bardzo podobne stylem i kolorem - wprowadzają do pomieszczeń ład i klimat... no chyba, że chcemy wprowadzić do wnętrza trochę humoru, przekory lub chaosu... ale to już inna bajka
Oczywiście jest to tylko moje skromne zdanie...
Fajne rzeczy, ale z osobna...
Lampiony rózane bardzo delikatne i dokładnie zrobione (choć na czwartym brakuje listków na dole bardzo mi się podobają, jednak zupełnie nie pasują do podstawki shabby chic ( są zbyt delikatne i ulotne, w zupełnie innym stylu)...
a podstawka byłaby jeszcze bardziej w klimacie, który obrałaś, gdyby nie miała zdobienia ( motyw i napis - są zbyt "nowe" w stosunku do reszty).
Doniczki też fajne, ale z osobna... i jak już napisała Malola, w tej białej bardzo przytłacza krak, jest zbyt agresywny i "ciężki" (lepiej wyglądałby na dole doniczki, jeśli już miałby być),
no i jak zauważyła jomajka, mimo, że obie łączy temat (zioła), to kłócą się stylem... w wystroju wnętrz zawsze lepiej, bezpieczniej i stylowo jest łączyć przedmioty takie same lub bardzo podobne stylem i kolorem - wprowadzają do pomieszczeń ład i klimat... no chyba, że chcemy wprowadzić do wnętrza trochę humoru, przekory lub chaosu... ale to już inna bajka
Oczywiście jest to tylko moje skromne zdanie...