03-16-2013, 08:34 PM
Dzięki za odwiedziny. Kaczki to mój największy i chyba ulubiony obrazek. Kosztował wiele godzin pracy ale warto było. Trudno mi powiedzieć ile czasu zajmowało zrobienie jakiegoś obrazka bo czasem robiłam kilka godzin dziennie, a czasem przez kilka dni nic. Kilka (4-8 ) tygodni to niemalże standard. Duże powierzchnie w jednym kolorze zapełniają się szybko; małe, ale skomplikowane pochłaniają sporo czasu.
Nie ujmując nic haftom krzyżykowym, decoupage to o wiele bardziej wymagająca dziedzina i pod względem technicznym i pod względem inwencji. W tych obrazkach mojej inwencji jest tylko tyle ile trzeba by dobrać kolory. Nigdy nie kierowałam się numerami mulin podawanymi w opisie, zawsze sama wybierałam zestaw kolorków. Czasami wzory o bardzo ostrej, żeby nie powiedzieć tandetnej kolorystyce zyskiwały, gdy używało się zgaszonych i złamanych kolorów.
Nie ujmując nic haftom krzyżykowym, decoupage to o wiele bardziej wymagająca dziedzina i pod względem technicznym i pod względem inwencji. W tych obrazkach mojej inwencji jest tylko tyle ile trzeba by dobrać kolory. Nigdy nie kierowałam się numerami mulin podawanymi w opisie, zawsze sama wybierałam zestaw kolorków. Czasami wzory o bardzo ostrej, żeby nie powiedzieć tandetnej kolorystyce zyskiwały, gdy używało się zgaszonych i złamanych kolorów.
Kto chce znajdzie sposób, kto nie chce znajdzie powód.