[hira]

dawno nic nie wrzucałam, to się poprawiam teraz
malusie buteleczki z ryżowcem, imienna zakładka z motywem z resztek serwetki którą użyłam do ślubnej skrzynki i szklany mały klosz do przechowywania cytryn
   
       
       
same "pierdółki", bo czas na dłubanie skurczył mi się drastycznie i ten stan potrwa minimum do listopada, jak nie dłużej... (mój 2 latek przeciął sobie poważnie rączkę i mamy 2 mce gipsu i rehabilitacja co 2 godziny w domu)

[hira]

dzięki Grarut, maluszka już nie boli rana, tylko jak rozciągamy palce to troszkę protestuje no i ten gips uciążliwy

[Virgo_777]

Robótki urocze. Zwłaszcza cytrynkowa.
Maluchowi zdrówka.

[Tinuviel]

Życzę Twojemu dzieciaczkowi szybkiego powrotu do zdrówka!

Podobają mi się te Twoje pierdółki Zakładeczka naj.
Ja to nawet na pierdółki czasu nie mam...

[hira]

Virgo, ?Muszko, dzięki serdeczne
Tinuviel, witaj w moim wątku i dziękuję
super że zakładka si Wam podoba, w sumie najszybciej mi poszła

[hira]

Altaner

[hira]

o rany, literówka, przepraszam tak to jest jak się 10cioma rzeczami na raz człek zajmuje

[hira]

Mery, dzięki
Malola, komentarz hurtowy
cieszę się ze się podobają buteleczki i skrzynka; wazonik już dawno u szwagierki stoi i nie będę cudować, może coś następnym razem
mdk jest w łodzi, ja w Krakowie mieszkam, kupuję zazwyczaj stacjonarnie, dla takich ilości nie opłaca mi się internetowo ze względu na koszty przesyłek
ryżowiec kupiłam w dekoruj, 4,8 za arkusz A3 i był niefajny, ale byłam mądrzejsza i jak kupowałam tym razem, to dokładnie pomacałam i popatrzyłam, kupiłam w innym sklepie stamperii taką ogromną płachtę, ze 2 A3 tam conajmniej jest i zapłaciłam 14zł

[hira]

zrobiłam kilka świec, wszystkie na klej; próbowałam suszarkę, łyżeczkę i kuchenkę, ale tylko nerwów i świec napsułam, nie mam wyczucia chyba jeszcze
a zdjęć to już w ogóle robić nie umiem, niektóre zamazane, ale kilka świec już właściciela zmieniło i nie mam jak zrobić drugiej fotki
                   

---

                   

---

           

[Virgo_777]

Świąteczne i ładne. Ptaszkowa zabrana to z sarenkami biorę.
Ja poległam przy metodzie łyżeczkowej, a kuchenkę mam zwyczajną gazową, nie płytę i dlatego używałam medium do świec.
Ale, ale... świece świecami, a te podstawki to co..? Szklane? Taka bardziej ekskluzywnia wersja. Fajnie to wygląda.