Terapia Dominiki - kafelki z gliny - Wersja do druku +- Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage! (https://www.decoupageforum.pl) +-- Dział: Galeria naszych prac (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=74) +--- Dział: Prace decoupage (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=75) +--- Wątek: Terapia Dominiki - kafelki z gliny (/showthread.php?tid=1290) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
|
RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - gofira - 11-18-2012 (11-17-2012, 03:14 PM)Shanna napisał(a): Pudelko fajne. A przyznam sie, ze nie znam nikogo kto by kapelusze nosilA I TU SIĘ MYLISZ KOCHANA - ZNASZ TYLKO NIE WIESZ ja nosze kapelusze i strasznie je kocham już od jakiegoś czasu szukam pudła ale jakoś nic mi nie pasuje - przyjdzie i na to czas a co do pudła fajne - choć na kapelusze wolę bardziej uniwersalne a do tego faktycznie włożyłabym ciastka - tylko szkoda że mało w nim decu RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - anulkaa - 11-18-2012 Ale superaśne pudło i nieważne czy na kapelusiki czy na pierniki,bardzo mi się podoba RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - Dyzia - 11-18-2012 Ach! to po to ci ten renifer był! Fajowe pudełko, stempelki ładnie wyglądają na tych beżach RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - craftingbydominique - 11-18-2012 Reniferow mam cala bande, jak zrobilam kiedys na szybko tutek z ornamentami dla Zuzy to jednemu dupke na dzien dobry ozdobilam bezami, potem sie przykleil jakos do tego pudelka. Pracuje nad innymi wlasnie.. i ubieglas mnie w pokazaniu tloczenia w pascie, tudziez w farbie, wprawdzie pierwszy chustecznik z pierwszego postu mial gore tak zrobiona, ale kto to pamieta... , next bedzie ren z nogami embossowanymi na zielono chyba , ok, koncze - dzieki za odwiedziny jak zwykle kobietki swiatecznie zalatane.... RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - Erato - 11-18-2012 Mmmmm, pudełko z renkiem prze-fajne Och jak mi są potrzebne takie szablony do gwiazdek, gdzie można kupić najlepsze? Oczywiście w PL RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - craftingbydominique - 11-19-2012 Erato, no niestety, szablony kupuje tutaj, np ten byl do pudelkowego rena: http://www.ebay.co.uk/itm/Brass-Embossing-Stencil-Snowflakes-/190754790172?pt=UK_Crafts_PapercraftTools_RL&hash=item2c69df1b1c a tu sa podobne do tych na ciemnym renie: http://www.ebay.co.uk/itm/ALL-NIGHT-MEDIA-BRASS-SNOWFLAKE-BORDER-STENCIL-BNIP-/400340908567?pt=UK_Crafts_PapercraftTools_RL&hash=item5d362d7a17 ta druga aukcja ma jeszcze fajny swiateczny border, tez na razie tani, zawsze moge nabyc i wyslac RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - magnolia57 - 11-19-2012 Pudełeczko swietniste, pozdrawiam pięknie RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - craftingbydominique - 11-19-2012 Wiem Nata, ze tlo jest troche skiepszczone, a mi sie wlasnie rysunki podobaja dlatego ze ta kreska jest taka niepokojaca.. psychodela, ze palce lizac , klasyk. I dobry pomysl - szarosci pod rysunki, no wlasnie, gdzie bylas dwa lata temu jak to robilam w pocie czola Dzieki Magnolia, rowniez Cie pozdrawiam serdecznie! RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - craftingbydominique - 11-19-2012 No tak sie domyslam, trzeba mi bylo maila wyslac - Dominika, rusz d.. i sie na forum zapisz... wielu pomylek unikniesz, skonsultujesz sie, nauczysz... a Ty co?? nic... RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - Erato - 11-23-2012 Dominika, Ty używasz tego jednoskładnikowego lakieru pękającego (taki "zamiast" dwuskładnikowca, nie taki pod farbę) - czy zdarzyło Ci się, że nie popękał? Masz pomysł, dlaczego?... Ja nałożyłam go na podkładki i popękał dobrze, potem na tackę i nic! Myślałam, że może mu było za chłodno, położyłam drugą warstwę i dałam na kaloryfer, ale też nic, ani jednego pęknięcia... |