Bazarek-Deco
Ocena wątku:
  • 4 głosów - średnia: 2.25
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
anya moje decu :)
#1
Oto moje pierwsze prace Smile Wiem wiem, szału niema ale mam nadzieje że zrozumiecie że to początki Blush każdy w końcu kiedyś zaczynał Rolleyes proszę o komentarze Blush


Załączone pliki Miniatury
           
Odpowiedz
Reklama
#2
Ja też się zapisuję do fanklubu pierwszej Smile
tylko musisz ją jeszcze trochę przeszlifować i polakierować ( szczególnie jest to widoczne z prawej strony nad wzorem) Tongue
Odpowiedz
#3
Podobają mi się buteleczki - ale druga nie wiem czemu-bardziej :-))a na jajcu kurczak ma fajną minę :-)
Odpowiedz
#4
motyw na butelce bardzo mi się podobaSmile w ogóle prace są fajneSmile
Odpowiedz
#5
Pierwsze prace super. Wygladaja bardzo starannie.
Moja mala rada - lakieru.....duzo lakieruSmile
Odpowiedz
#6
no i ja stawiam na ta magnoliowa buteleczke nr 1 Smile podoba mi sie!
...Character is what you are in the dark....
Odpowiedz
Reklama
#7
A mi się druga bardziej podoba, choć pierwsza też bardzo ładna.
Odpowiedz
#8
Dołączam do sporego już fanclubu pierwszej butelki Big Grin piękna!
"Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś"
Odpowiedz
#9
Bardzo dziękuję za wszystkie opinie. Cieszę się ogromnie, że nie potępiliście moich początków bo to znaczy, że mogę działać dalej bo wcale nie jest aż tak źle z moimi pracami. Widzę, że zdania są podzielone jeśli chodzi o butelki Smile Różowa była wykonana jako moja pierwsza praca decu, trochę popłynęłam bo powinnam zacząć od jakiejś deseczki ale co tam. Nie podoba mi się zupełnie bo motyw się mi zwijał itd. A jak cieniowałam to wychodziły zacieki bo za szybko schła :/ No takie te moje początki. Kolor różowy wyszedł bo mieszałam i mieszałam i taki już wymieszałam Smile Choć tak naprawdę nienawidzę różu. Natomiast żółta butelka to był test jak nakleja się na żelazku motyw. I tutaj jeśli chodzi o motyw wyszło lepiej. Ale znów ubolewałam, że nie pocieniowałam tej butelki. Znów zaczęłam źle bo od razu taki duży motyw i te łodyżki to nie chciały się schodzić ale na żelazku wszystko wyszło prawie tak jak chciałam. Piszecie że starannie wykonane? Chyba już zmienicie zdanie na spaprane Wink A jeśli chodzi o lakier to dopiero wczoraj zakupiłam więc na tych pracach jest zero lakieru ale chyba nie ma co go marnować bo i tak pójdą do kosza. Mimo to bardzo rozbawił mnie Wasz „fanklub” Smile Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję Smile
Odpowiedz
#10
Dołączam do fanek pierwszej butelki.
Kto chce znajdzie sposób, kto nie chce znajdzie powód.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

O nas
    Forum decoupageforum.pl