02-28-2013, 08:03 PM
Te biurkowe drewienka czekały od lata, a ja nie mogłam się zdecydować co z nimi zrobię. Serwetki z różyczkami kupiłam ponad rok temu. Motyw, choć wg mnie śliczny, jest bardzo trudny do wykorzystania, nie pasował mi na nic, do czego się zabierałam. No i w końcu pożeniłam to towarzystwo. Praca szła dobrze do momentu lakierowania - flugger pół połysk na lakierze rozpuszczalnikowym po prostu się warzy. Miałam ten problem już przy puszkach, ale tam mieszałam różne lakiery i nie wiedziałam co dokładnie jest przyczyną. Miałam też problem z rozprowadzaniem lakieru na większej powierzchni, bo chyba zbyt szybko wysycha albo jest za gęsty. Poza tym to jestem z niego zadowolona, daje ciepły, lekki połysk i na bejcowanym drewnie i na farbie akrylowej.
Kto chce znajdzie sposób, kto nie chce znajdzie powód.