02-19-2013, 09:44 PM
Miło, że mnie odwiedzacie. Spękania opisałam dość dokładnie na str. 16. Mojej zasługi jest tu tyle, że mam już trochę doświadczenia i wkładam sporo wysiłku, by uzyskać jak najlepszy efekt. Wielkość spękań w dużej mierze zależy od "niekontrolowalnych czynników zewnętrznych". Złota koronka ... cóż, to była próba ukrycia niezbyt równego paska przy brzegu puszki, nic innego tu nie pasowało. Nawiasem mówiąc to właśnie ta czarna puszka została wybrana przez zamawiającą.
Makowa Babuszko, nie przepraszaj, każdy ma prawo do własnego zdania, gustu. Można doceniać wykonanie, ale sam pomysł nie musi się podobać. Ja cieszę się również z wypowiedzi krytycznych, bo one pozwalają spojrzeć innym okiem na to co się zrobiło.
Makowa Babuszko, nie przepraszaj, każdy ma prawo do własnego zdania, gustu. Można doceniać wykonanie, ale sam pomysł nie musi się podobać. Ja cieszę się również z wypowiedzi krytycznych, bo one pozwalają spojrzeć innym okiem na to co się zrobiło.
Kto chce znajdzie sposób, kto nie chce znajdzie powód.