01-07-2014, 11:13 AM
Moje zmagania z materią i techniką. Transferowo.
|
||||
01-11-2014, 07:41 PM
Ubiegłej wiosny zrobiłam sobie zamykaną puszkę z tymi motywami. W święta ozdobiłam podobnie jeszcze cztery puszeczki z przeznaczeniem na kuchenne przybory, które lubię trzymać na wierzchu. Denerwowały mnie puste przestrzenie miedzy motywami na pierwszej puszce, więc na tych następnych wykorzystałam drugą warstwę serwetki by uzyskać efekt cieniowania. i wykorzystać transfer kolorowy – małe motylki. Na pierwszej puszcze wyszły trzy z czterech. Jeden z miejsca przy rolowaniu się starł. Na innych lekko starły się brzegi motywów. Potwierdziło się to co zaobserwowałam przy transferach czarnych - motyw musi być idealnie przyklejony, wtedy nawet skrobiąc paznokciem trudno go usunąć z powierzchni. No cóż, pierwsze koty za płoty i może niedługo uda mi się przetransferować coś większego. Kompozycja całości nie powala, te motywy choć bardzo ładne trudno jakoś sensownie rozmieścić.
Kto chce znajdzie sposób, kto nie chce znajdzie powód.
01-11-2014, 08:47 PM
Graż kolorowe robi się tak samo jak czarne . Ja na swoich bombkach robiłam .
01-11-2014, 09:14 PM
Dokładnie - nie ma znaczenia, czy transfer czarny, czy kolorowy.
Jomi, pozwól trochę namoknąć temu papierkowi zanim go przykleisz, potem wystarczy przejechać po nim wałkiem (np. takim do tapet) i można rolować od razu
01-11-2014, 09:19 PM
Na razie odpada, mam tylko wałek do ciasta .
A czy wydruk nie będzie się przesuwał? Vika, na jakim lakierze robiłaś swoje transfery? Na razie mam Modge Podge ale tak przyszłościowo...
Kto chce znajdzie sposób, kto nie chce znajdzie powód.
01-12-2014, 11:42 AM
Jak dla mnie wyszlo super. Podziwiam takie transfery.
01-13-2014, 02:13 AM
Ja też transferowałam. Dostałam w prezencie od dostawcy medium Stamperii - na wypróbowanie. 3 podejścia - 3 różne efekty. Jak sfotografuję moje transferowane magnesy to Wam pokażę...
Miejsce Sympatycznych Klimatów - mój blog
Pracownia Florystyczna PARVIFLORA - moja strona internetowa
01-13-2014, 05:36 PM
Oli, na pewno coś jeszcze pokombinuję, prędzej rancik, bo kropeczki pryskane mi nie specjalnie wychodzą - brak wprawy.
Kto chce znajdzie sposób, kto nie chce znajdzie powód.
01-13-2014, 05:46 PM
O ile pamietam to Vika na Bonie robi, prosze mnie zaraz poprawic, jesli sie myle. Sama bym sprobowala, gdyby Bona w mniejszych opakowaniach byla. Na razie MP wymiata.
01-13-2014, 05:50 PM
Na Bonie, tylko i wyłącznie, choć wszystkie inne odpowiednie specyfiki (łącznie z MP) posiadam, ale Bony nie przebije nic. Howgh!
| ||||
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości