12-11-2015, 02:18 PM
A teraz zaprezentuję wam nosidełko, które na "beszczela" odgapiłam od naszej DeDe. No tak mi się one spodobały że długo nie musiałam czekać na okazję aby jedno zrobić. Znajomy mojego męża miał niedawno urodzinki, on uwielbia piwa wszelaki, więc prezent jak ulał. Znając tego znajomego od razu wybrałam dla niego motyw taki nieco retro, nieco "american style" gdy skończyłam mój mąż stwierdził że mu się nie podoba i że może bym zrobiła z innym motywem ale czasu nie było i kolega dostał to. I wiecie co, był zachwycony nawet bardzo zachwycony Chciało by się rzec "wiedziałam że tak będzie" mężu zwrócił mi honor teraz mam od tego kolegi zamówienie na skrzyneczkę na whisky w takim samym stylu wracając do nosidełka, pomalowane bejcą, ciemny orzech bodajże, szersze boki to serwetka, wyższe boki to stempelki. Całość postarzona słynną patyną Talensa (zakupiłam ją skuszona waszymi opiniami i od razu pokochałam!)
a nosidełko wygląda tak:
Zdjęcia robione na szybko, w pośpiechu. Potem jeszcze na szybko dorobiłam otwieracz do butelek i zawiesiłam go na jutowym sznurku, niestety zdjęcia już zrobić nie zdążyłam
a nosidełko wygląda tak:
Zdjęcia robione na szybko, w pośpiechu. Potem jeszcze na szybko dorobiłam otwieracz do butelek i zawiesiłam go na jutowym sznurku, niestety zdjęcia już zrobić nie zdążyłam