Bazarek-Deco
Ocena wątku:
  • 7 głosów - średnia: 2.14
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mój Decoupage :) Herbaciarka w beżach str. 241
(11-15-2014, 01:48 AM)Merilon napisał(a):
(11-14-2014, 11:10 PM)mery napisał(a): Chłopy to jednak w takich sprawach konserwyBig Grin
Mojemu zawsze podobają się prace wersji "klasik"

coś w tym jest Wink

nie tylko chłopy to konserwy
ten typ - czyli ja Teśka Naughtyteż tak mam
i dla mnie decu najładniejsze klasyczne Tongue
wieszaczek ładnie Ci wyszedł Merilonku
Odpowiedz
Reklama
Ja tam lawy nie widzę, a lubię, ale i tak jestem na tak Smile
Odpowiedz
Podrasowałaś go elegancko - bardzo lubię takie malunki, strukturki, przejścia kolorów. Bardzo mi się podoba!
Odpowiedz
Lubię takie przeróbki, a jest jeszcze fajniej, gdy są zdjęcia "przed" i "po".
Najbardziej podoba mi się miejsce, gdzie są takie czarne spękania. Brawo Mer Smile
"You can’t use up creativity. The more you use, the more you have."
Odpowiedz
Oryginal byl paskudny, ale przerobilas bardzo ladnie. A ze klucz malowany razem z deseczka....da vinci tez podobno gruntowal plotno razem z ramaTongue
Odpowiedz
(11-17-2014, 01:18 PM)Shanna napisał(a): Oryginal byl paskudny, ale przerobilas bardzo ladnie. A ze klucz malowany razem z deseczka....da vinci tez podobno gruntowal plotno razem z ramaTongue
Dzięki Shanna że podzielasz moją opinię nt. oryginału Wink oooo, a o DaVincim nie wiedziałam Wink
Dziękuję wam dziewczyny za miłe słowa, cieszę się że wam się podoba, faktycznie jest tak jak oli pisze, on w każdym świetle i pod każdym kątem wygląda inaczej Smile
Odpowiedz
Reklama
Oj.... ładnie go przerobiłaś. Ładne kolorki. Ale że klucz przylepili do deski i miało być ładnie...?
Odpowiedz
mery sęk w tym ,że ja nie mam dodatkowego klucza, takiego ładnego starodawnego, tylko ten co był przyklejony Wink
cieszę się że się wam podoba Smile
a teraz chcę was prosić o radę, chcę zrobić dla mojej mamy pod choinkę anioła, ale mam dylemat czy zostawić mu twarz czy może bez twarzy zrobić, co sądzicie ? na zdjęciach widać o co mi chodzi:

       
Odpowiedz
ja bym mu zrobiła twarz sama, nie taką jak jest w oryginale, różowe policzki i oczy np. zamknięte czyli tylko takie łuki i ładne pełne usteczka :-)
Odpowiedz
Ja też bym zrobiła sama, nawet bym się już przy ustach nie upierała, zrobiłabym same oczy i to "opuszczone" nie otwarte, i w dodatku namalowane delikatnie.

Zawsze mnie drażni w tych aniołach pozostawienie pustej plamy zamiast twarzy - nawet takiej niedosłownej twarzy, bo przecież same oczy to jeszcze nie twarz, ale resztę wtedy wyobraźnia natychmiast podpowiada i nawet cienie padające już w tę twarz się układają. A pusta plama zamiast buzi jest jakaś złowroga...

No i z drugiej strony wszystko się we mnie buntuje przeciwko takiej twarzy, jaką proponuje producent...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 17 gości

O nas
    Forum decoupageforum.pl