Z pzyjemnością zamieszczam zdjęcia chustecznika
jest to chustecznik który zrobiłam dla znajomej, wymóg był tylko jeden: miało być coś z pomarańczowym (pod kolor fotela
). Ponieważ nie umiałam znaleźć żadnej serwetki pomarańczowej która by mi się podobała, użyłam takiej z białym tłem, a spód podmalowałam na dosyć mocny oranż. Ponieważ była to moja pierwsza praca zamówiona przez kogoś, nie ukrywam że bardzo się z nią cackałam, ale było warto, bo o dziwno efekt końcowy mi się bardzo podoba
dodam jeszcze tylko że jestem zachwycona nowym lakierem jaki sobie sprawiłam - 3V3 połysk - jest boski
Vidaronem w życiu bym takiego efektu nie osiągnęła (wiem co mówię, bo zegar wykaczałam vidaronem, dałam chyba z 30 warstw,ale to nic w porównaniu z 3 warstwami 3V3
) chustecznik zaczęłam wykańczać Vidaronem, ale w między czasie kupiłam ten 3V3 i trzy ostatnie warstwy są właśnie nim. Przepraszam że się tak rozpisuję o tym, pewnie to wszystko wiecie, al naprawdę jestem zachwycona tym lakierem, ten chustecznik się tak pięknie błyszczy