Bazarek-Deco
Ocena wątku:
  • 7 głosów - średnia: 2.14
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mój Decoupage :) Herbaciarka w beżach str. 241
DecouDream to aż się prosi o puszeczki dla pędzli Wink ja te dwie zrobiłam w 1 h więc do roboty Smile
Odpowiedz
Reklama
Yyy muszę se najpierw jaką kukurydzę zakupić Big Grin

PS. A Ty po czym masz wyżej omówione pushki?
"You can’t use up creativity. The more you use, the more you have."
Odpowiedz
Omawiane puszeczki pochodzą z Biedronki, z pomidorków krojonych, w puszce Big Grin są bardzo zgrabne moim zdaniem, o ile puszki mogą być zgrabne Wink
Odpowiedz
Pewnie! Zgrabne jak modeleczki Wink

No to jutro pomidorowa!
"You can’t use up creativity. The more you use, the more you have."
Odpowiedz
dla takich puszek to pomidorową warto gotować co najmniej dwa razy w tygodniu :-)
Odpowiedz
Moja na szczęscie nie były podfarbowane na czerwono, tylko są bialutkie Smile a pomidorowa dobra sprawa ! albo spaghetti i sosik pomidorkowy Wink mój mąż to już na te pomidorki na obiad patrzeć nie może Wink ale nie ma dyskusji, sztuka wymaga poświęceń Wink
co do ogromnych puszek, Oli natchnęłaś mnie! genialny pomysł aby zapytać... napewno mają duże puchy po różnych dziwnych rzeczach Wink a ja mam znajomego kucharza który właśnie w restauracji pracuje.... ahhh Smile))
Odpowiedz
Reklama
(02-03-2014, 02:17 PM)Ginger napisał(a): Mnie się podobają prace wszystkie.Każda jest inna.Podoba mi się też to,ze lakieru jest mało...wyglądają lżej..Nie lubię zbyt dużo lakieru..i takiego lustrzanego odbicia..Podobają mi się matowe parce.Zabezpieczone ale nie zatopione w lakierze. Oczywiście jak muszę to nałożę więcej lakieru..ale nie lubię..Najbardziej przemawia do mnie Orientalna szkatułka..Takiej jeszcze nie widziałam..dlatego wzbudziła moje zainteresowanie.Myślę ,ze w UK byłaby hitem..jest tutaj tak wielu wielbicieli Orientu..
Dziękuję za dobre słowa Smile ja bardzo lubię kulturę Chin i Japonii dlatego chętnie zdobię takimi motywami przedmioty dla siebie... szkoda że nie mam żadnych zamówień, nie znam żadnych fanów orientu niestety....
Odpowiedz
Super Ci wyszły puszeczki, ja ten motyw tez pamiętam z pisankowego szaleństwa mojego z zeszłego roku. Ty poszłaś w brązy w tle, ja miałam dół zielonkawy a górę niebieską- jak widać niby ten sam motyw a ile różnych pomysłów. Trzeba chyba na obiadek zrobić chili con carne-będę miała puszeczkiSmile
Odpowiedz
Z pzyjemnością zamieszczam zdjęcia chustecznika Smile jest to chustecznik który zrobiłam dla znajomej, wymóg był tylko jeden: miało być coś z pomarańczowym (pod kolor fotelaBig Grin). Ponieważ nie umiałam znaleźć żadnej serwetki pomarańczowej która by mi się podobała, użyłam takiej z białym tłem, a spód podmalowałam na dosyć mocny oranż. Ponieważ była to moja pierwsza praca zamówiona przez kogoś, nie ukrywam że bardzo się z nią cackałam, ale było warto, bo o dziwno efekt końcowy mi się bardzo podoba Smile dodam jeszcze tylko że jestem zachwycona nowym lakierem jaki sobie sprawiłam - 3V3 połysk - jest boski Big Grin Vidaronem w życiu bym takiego efektu nie osiągnęła (wiem co mówię, bo zegar wykaczałam vidaronem, dałam chyba z 30 warstw,ale to nic w porównaniu z 3 warstwami 3V3 Big Grin) chustecznik zaczęłam wykańczać Vidaronem, ale w między czasie kupiłam ten 3V3 i trzy ostatnie warstwy są właśnie nim. Przepraszam że się tak rozpisuję o tym, pewnie to wszystko wiecie, al naprawdę jestem zachwycona tym lakierem, ten chustecznik się tak pięknie błyszczy Big Grin
                   
Odpowiedz
Merilko, cudny chustecznik. Widać, ile pracy i serca włożyłaś w wykonanie go. Jest taki dokładny, schludny, elegancki, po prostu ładny. Jak z fabryki. Wszystko cudne! No i ten pomysł z orażem bez oranżowej serwetki Smile
"You can’t use up creativity. The more you use, the more you have."
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 46 gości

O nas
    Forum decoupageforum.pl