Dzięki dziewczyny , do waszych prac mi daleko ale mam wielki zapał i mam nadzije,ze kiedys choć w połowie będę robić takie cudeńka jak wy
Wygrzebałam dziś w sklepie ze "starociami" skrzyneczkę na klucze ale na spokojnie muszę się zastanowić jak się do niej dobrać. Mąż nie chce kwiatków, bo nie będzie pasowała na korytarz. Musze jutro poszukać jakiś chusteczek i jakoś się za to zabrać.
Wygrzebałam dziś w sklepie ze "starociami" skrzyneczkę na klucze ale na spokojnie muszę się zastanowić jak się do niej dobrać. Mąż nie chce kwiatków, bo nie będzie pasowała na korytarz. Musze jutro poszukać jakiś chusteczek i jakoś się za to zabrać.