08-24-2011, 10:40 PM
hej hej
Ogólnie mówiąc mam dwie lewe ręce, ale częsta praca z dziećmi zmusza mnie żeby czasem coś narysować, wyciąć, pomalować itd itp. Przez wakacje na świetlicy gdzie pracuje wymyśliłyśmy, że dzieci będą mieć co tydzień inną sprawność do zaliczenia, w tym plastyka i jako plastyk dzieci mają zrobić właśnie coś typu decoupagu. Musiałam troche poczytać, pooglądać zanim się z nimi wzięłam do roboty i bardzo mnie to zaciekawiło... W sobote po sprzątaniu w całkowicie spartańskich warunkach próbowałam pomalować słoiczek-farbką która ma conajmniej z 10 lat, pędzelkami które mają chyba z 20 lat ;p serwetek brak więc wycinałam wzory z torebek na prezenty, zwykły klej i brak lakieru...jak na takie eksperymenty wyszło w miare ;p Kupiłam więc zestawik startowy firmy hobbyart i dziś próbowałam znów coś stworzyć... Niestety-domyślam się że nałożyłam farbę zanim preparat do spękań wysechł i zrobiło mi się coś brzydkiego Jutro moze uda mi sie to jakos naprawic
jakieś rady na początek?
Ogólnie mówiąc mam dwie lewe ręce, ale częsta praca z dziećmi zmusza mnie żeby czasem coś narysować, wyciąć, pomalować itd itp. Przez wakacje na świetlicy gdzie pracuje wymyśliłyśmy, że dzieci będą mieć co tydzień inną sprawność do zaliczenia, w tym plastyka i jako plastyk dzieci mają zrobić właśnie coś typu decoupagu. Musiałam troche poczytać, pooglądać zanim się z nimi wzięłam do roboty i bardzo mnie to zaciekawiło... W sobote po sprzątaniu w całkowicie spartańskich warunkach próbowałam pomalować słoiczek-farbką która ma conajmniej z 10 lat, pędzelkami które mają chyba z 20 lat ;p serwetek brak więc wycinałam wzory z torebek na prezenty, zwykły klej i brak lakieru...jak na takie eksperymenty wyszło w miare ;p Kupiłam więc zestawik startowy firmy hobbyart i dziś próbowałam znów coś stworzyć... Niestety-domyślam się że nałożyłam farbę zanim preparat do spękań wysechł i zrobiło mi się coś brzydkiego Jutro moze uda mi sie to jakos naprawic
jakieś rady na początek?