Bazarek-Deco
Ocena wątku:
  • 11 głosów - średnia: 3.45
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zuza present'uje... str.122 pożegnanie
Ktos tu kiedys narzekal na leniuchowatosc... Smile i puszki na grzybki z orzeszkow porobone, lubianka wczesniej, serwetki... mrowka, nie leniwcem zapachnialo... jezyk slodziak, jakich malo! Smile
Odpowiedz
Reklama
Och! Jak miło! Big Grin

Moje lenistwo to chyba tylko grzyby są w stanie przełamać - tylko one mnie po lesie kilometrami przeganiają, to i do deku mnie gonią! Big Grin A butelki na naleweczki czekają... Sad Chyba muszę w nałóg wpaść, to też mnie do roboty będzie gonił Big Grin
Pozdrawiam Zuza Smile
Odpowiedz
SmileSmileSmile
Odpowiedz
o proszę jakie artystyczne podejście do jesieni, bardzo mi się podobają Twoje puszeczki Zuza. Lubię takie praktyczne przedmioty, już sobie wyobrażam ten piękny grzybowy zapach po otwarciu takiej puszki. Super
Odpowiedz
kolorowo, wesoło Smile śliczne motywy
i fajnie można spędzić czas by je wypełnić Wink szkoda, że w tym roku, w moich lasach tylko kilka grzybów 'na krzyż' :/
http://skrawkizycia.blogspot.com/ - o wszystkim co kocham Blush
Odpowiedz
(09-11-2013, 07:14 PM)mery napisał(a): W Polo jest wino mołdawskie-czerwone,różowe i białe w fantastycznych butelkach - w kwiatki,tzn, "szklane reliefy" na butelceSmile
Wino też dobreBig Grin
To wino jest też do dostania na winiarskich stoiskach w Rossmannie Smile Samo wino mi nie smakuje, ale kupiłam rzecz jasna dla butelki... Na razie stoi pusta, bo podoba mi się taka, jaka jest, z decou to z nią będzie trudno, natomiast można by fantastycznie pomalować Smile

Przepraszam Zuza za off topic - choć nie taki znowu off, skoro to wszystko o rzeczach do decou Big Grin Twoja kobiałka śliczna, radosna i apetyczna. Sama rzecz ma na tyle nieregularny kształt i "nieporządną" strukturę, że w ogóle nie patrzę, czy szlifowana, czy wylakierowana - nie może być za mocno "wygładzona", bo straci tę uroczą bylejakość, którą mają takie łubianki Smile
A puszki jak to puszki u Ciebie - doskonałe Big Grin
Odpowiedz
Reklama
Dziękuję Dziewczyneczki! Smile

Obie wielkie puchy zabrała moja siostra - choć grzybami nie do końca zapełnione... Sad A w domu jeszcze jeden duży pojemnik na grzybki czeka na wykończenie... I po co?? Do przyszłego roku będzie się kurzył... Chyba że kasztanów nazbieram... Tongue
Pozdrawiam Zuza Smile
Odpowiedz
Ja byłam w sobotę na grzybkach, szału nie ma, ale coś tam do suszenia jest. Kończ ten pojemnik, to grzybki same wyrosną, a jak nie, to przynajmniej będzie co podziwiać Big Grin
Pozdrawiam z Łodzi,
AsiaRolleyes
Odpowiedz
Świetne te puchy i koszyczki i w ogóle podziwiam Twój wielki talent do uzdatniania wszelkiego materiału .
Odpowiedz
Ukończyłam pojemnik.... Nie jestem zadowolona, bo jakoś mi nie pasuje góra do dołu... A na zdjęciach jeszcze na dodatek na górze jakieś takie plamy wyszły - może dlatego, że to plastik i pokrywka jest "zwichrowana"... Undecided
           
Pozdrawiam Zuza Smile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości

O nas
    Forum decoupageforum.pl