08-05-2013, 12:07 PM
No to wymodziłam....
Dzisiaj z Anką idziemy do pana doktora-ortopedy. Zrobiłam dla niego puszkę - w słoneczniki, bo u niego w gabinecie słoneczniki wiszą...
A tu moje domalowania... Trochę widać różnicę w kolorach...
Dzisiaj z Anką idziemy do pana doktora-ortopedy. Zrobiłam dla niego puszkę - w słoneczniki, bo u niego w gabinecie słoneczniki wiszą...
A tu moje domalowania... Trochę widać różnicę w kolorach...
Pozdrawiam Zuza