12-13-2011, 12:30 PM
Omatko! Znowu spadłam na drugą stronę...
Muszę przed świętami zrobić miejsce w kuchni (mojej "pracowni"), więc zabrałam się za butelki, które już chyba ponad pół roku stały pomalowane i czekały na wenę i pomysł... Buteleczki pojadą do mojego szwagra, który ostatnio naleweczki robi, więc dostały owocowe motywy Spróbowałam na nich cieniowania - z małych buteleczek jestem nawet zadowolona, na tej dużej cienie cóś za mocne wyszły...
Aaaa.... Trzy dni próbowałam obfocić te butle, ale ciągle było ciemno i zdjęcia wychodziły nieostre... Dzisiaj wyszłam z nimi na balkon i wreszcie coś widać...
A tu zbliżenie na krak z zółtka - od razu widać jak długo ta butla stała, bo robiłam go jak tylko Papuch(?) podała przepis na krak żółtkowy...
Muszę przed świętami zrobić miejsce w kuchni (mojej "pracowni"), więc zabrałam się za butelki, które już chyba ponad pół roku stały pomalowane i czekały na wenę i pomysł... Buteleczki pojadą do mojego szwagra, który ostatnio naleweczki robi, więc dostały owocowe motywy Spróbowałam na nich cieniowania - z małych buteleczek jestem nawet zadowolona, na tej dużej cienie cóś za mocne wyszły...
Aaaa.... Trzy dni próbowałam obfocić te butle, ale ciągle było ciemno i zdjęcia wychodziły nieostre... Dzisiaj wyszłam z nimi na balkon i wreszcie coś widać...
A tu zbliżenie na krak z zółtka - od razu widać jak długo ta butla stała, bo robiłam go jak tylko Papuch(?) podała przepis na krak żółtkowy...
Pozdrawiam Zuza