[Tinuviel]

Ja tak samo jak grarut i cavi - musiałam wracać
Te przycięte kwiaty faktycznie nie wyglądają najlepiej, ale wieczko jest śliczne. I te różowe boczki.
Nad zdjęciem na dnie się nie zastanawiałam, ale skoro padły inne pomysły to zaczęłam dumać, dumać i wydumałam, że... zdjęcie na dnie też ma swój sens - jak się będzie wyciągało skarby z pudełeczka to pomalutku będzie się odsłaniało zdjęcie - takie odkrywanie niespodzianki

[b-b]

Anater dziękuję a ja właśnie identyfikator, pierwszy mleczaki i pierwszy ścięty loczek córce trzymałam. I dostała to kiedy urodziła synka. Teraz mówi, że jemu też takie rzeczy zachowa.

Tin czyli prawie jak jajko z niespodzianką

[b-b]

Natabus dziękuję


Pudełeczko robione na imieniny koleżanki z pracy mojego męża. Miała być różowa. Miałam kłopot bo różowe grafiki to ja miałam tylko dla dziewczynki
Wieczko to transfer. Zaznaczę już teraz ,że taki "szczępiony" transfer pod wieczkiem został specjalnie zostawiony. Początkowo chciałam go potraktować papierem ściernym ale spodobało mi się jak wyszło i zrobiłam tak na kolejnych rantach. Widać to przy zdjęciu gdzie pokazana jest okrągła zatransferowana sklejka na wieczku. I to, że jeden brzeg został biały też było zamierzone. Dół pudełka jak widać to przecierka. Wszystko polakierowane. Reliefy pokryte bitumem. Wyszedł w złoto zielonym odcieniu takim jakie mają miejscami listki na transferze. Najważniejsze ,że kobiecie się podobała. Podobno była zachwycona...ale to pewnie przez to ,że mało w życiu jeszcze widziała

[DecouDream]

Mądre rady Oli. I mnie się pudełko podoba. Lubię połączenia różu i szarości. Podobają mi się najbardziej przecier(t)ki i środeczkowe kółko. Fajny pomysł z obwódką.
Podziwiam za transfer. Choć ja, jeśli mam przetransferować całą powierzchnię, wolę już bezpieczniej przykleić papier po całości. Mnie stresu no i mniej pracy.
Bebe, brawo

[Tinuviel]

Moim zdaniem kompozycja to kwestia gustu. Mi wcale nie przeszkadzają urwane róże. Uważam, że fajnie to wygląda. Nie wszystko musi być idealnie na środku
Moim zdaniem bitum też nie za bardzo pasuje i umiejscowienie reliefów też.
Nie przepadam za różem, ale uważam, że z szarością w Twojej pracy fajnie się zgrywa.
Przecierki jak dla mnie trochę za mocne, bo chyba do róż wolałabym bardziej delikatne.
Najważniejsze, że się spodobała! No, i przede wszystkim, że Ty miałaś radość z tworzenia. W końcu ma to sprawiać przyjemność, a nie być robione pod linijkę ze stresem.

[b-b]

Oli dziękuję. Każda opinia dla mnie cenna...ale nie obiecuję, że rady wezmę do serca
Bitum naprawdę na popielatym reliefie wyszedł złotawo zielony i dał bardzo fajne połączenie z listkami z transferu. Na zdjęciu wyszło ciemniej...no ale nie zawsze wszystko ładnie mi na zdjęciach wychodzi. Może kolejna praca nie będzie miała pourywanych części i zrobię normalny rant w farbie z przecierkami a nie strzępienia

DeDe kochana niestety nikt mi nie chce na papierze śniadaniowym wydruku zrobić więc muszę transferować. Dostępu na ładne papiery ryżowe czy też zwykłe do deku nie mam a jak kupiłam ryżowy w necie...to się trochę zawiodłam bo nie całkiem to było to co widziałam na zdjęciu. Wolałabym pooglądać na żywo i wtedy zadecydować co może mi się przydać A przeciertki się nie czepiaj Już poprawiłam

grarut kochana napisałam tak ,że wyszło iż to pudełko dla faceta. Poprawiłam to. To dla koleżanki z pracy mój mąż chciał

Tinuviel na temat bitumu pisałam Oli wiec tu już nie będę Może i faktycznie te na wieczku reliefy to już za dużo...ale tylko może Zaszalałam i tyle Przecierki musiały być mocne - mi się takie podobają - pudło miało być różowe wiec aby dogodzić obdarowanej musiałam go więcej wydobyć spod popielu.

[Virgo_777]

Tak, tak, różowy i szary zwłaszcza razem zawsze sie obronią. Ładne połączenie ładnych kolorków. Właściwie wszystko napisane już. Wnętrze bardzo fajne, podoba mi się. Tylko tej duże rózy na wierzchu szkoda.

[DecouDream]

[b]kochana niestety nikt mi nie chce na papierze śniadaniowym wydruku zrobić więc muszę transferować.

Bebusiu, a spróbuj przykleić zwykły papier po całości. Wydruk małego obrazka w kolorze w punkcie na mieście kosztuje ok. 1zł. Ja kleję na wikol, potem dobrze dociskam, wygładzam i ewentualnie usuwam wypływający klej spod spodu na bokach.
Tutaj przykleiłam wierzch w ten sposób szkatułka . Użyłam tu zwykłego papieru do ksero, a już niedługo pokażę Wam skrzynkę, gdzie boki i wierzch okleiłam takim grubaśnym papierem do scrapbookingu. Trzyma mocno. Wszystko to kwestia dobrego przyklejenia. Może się skusisz i spróbujesz Trzymam kciuki

[b-b]

Virgo dziękuję Niestety coś musiałam z obrazka transferując ciachnąć.
Przydałoby się mieć w domu kolorową drukarkę to wtedy bez problemu by się wzór zawsze dopasowało

DeDe kochana no jasne, że spróbuję Nie myślałam ,że taki gruby papier się dał ładnie przykleić. a Ten wikol prosto z tubki czy rozwodnić?

[DecouDream]

Ja jako wikolowy laik, używam takiego z małej tubki. I nigdy nie nakładałam go na wierzch. Zawsze tylko pod serwetkę klejoną na żelazko i właśnie pod papier różnej grubości. Rozwadniam go na oko, mocząc delikatnie pędzel w wodzie tak, by klej równomiernie dał się rozprowadzić.