02-17-2015, 09:47 PM
Wiolu, do równości to im jeszcze daleko, mam co nich większe wymagania, ale ćwiczę Najpierw sobie rysuję lekko miękkim ołówkiem co ma być, potem lecę konturówką starając się nie dotykać przedmiotu, tylko tak lekko w powietrzu wyciskać masę, żeby ona sama kładła się na tym ołówkowym wzorze. A właśnie stwierdziłam wczoraj, że chyba lepiej/równiej mi się kładzie barwiona szpachla Fluggera z woreczka z obciętym rogiem niż oryginalna konturówka
No i po położeniu i przeschnięciu wyrównywałam papierem ściernym.
Ataner, dzięki, spróbuję węższym pędzlem, bo tej ramce jeszcze potrzeba kapkę lakieru, a zabierałam się do tego jak pies do jeża
No i po położeniu i przeschnięciu wyrównywałam papierem ściernym.
Ataner, dzięki, spróbuję węższym pędzlem, bo tej ramce jeszcze potrzeba kapkę lakieru, a zabierałam się do tego jak pies do jeża