[malgana]

Kilka dni mnie nie było, bo i praca i załatwianie formalności z zakończeniem budowy a potem sobotnia impreza i niedzielna komunia. Właśnie z tą komunią związane są moje ostatnie prace: szkatułka-książka na komunijne pamiątki i szkatułka-toaletka - prezent taki bardziej dorosły - na....... co tylko obdarowana sobie wymyśli. Już wiem, że będzie w niej trzymać spineczki, gumeczki i jedyny kosmetyk jaki ma: błyszczyk do ust
Bardzo długo zwlekałam z wykonaniem tych prezentów, bo nie miałam do końca pomysłu. Przyznam, że oba pudełka są wymęczone a toaletka to nawet dwa razy zmieniała swój wygląd i to jest trzecia wersja. Nie do końca są takie, jak w moim wyobrażeniu, dużo im brakuje w porównaniu do Waszych Dzieł, ale.......... wyszło jak wyszło, poszło w małe rączki i po ptokach. Zdjęcia jak zwykle nie najlepsze - chyba powinnam zapisać się na jakiś kurs fotografii, bo każdą fotkę potrafię spaskudzić - nawet kolory są przekłamane. Jedyna rzecz, z której jestem prawie dumna, to cieniowanie. Uczyłam się na toaletce, na fotkach nie widać, ale różowy, zielony i brązowy całkiem ładnie się przenikają. Brzegi też zrobiłam pastelami. Bałam się, że takie zestarzone pudełko nie przypadnie do gustu dziewczynce, ale jednak bardzo się podobało Fotki małe, bo chciałam wszystkie zmieścić.