Dziękuję Kochani za odwiedziny
To prawda, praca jest mroczna, ale te srebrne drobinki troszkę to łagodzą a wilk to ulubione zwierzę jubilata
Zresztą, on pomimo stanu rolniczego i 50 lat jest bardzo hard rock'owy, wiecie: skóry, ćwieki i takie podobne
Martuś, rzeczywiście jest kontrast między tłem a wilkiem, ale nie aż taki duży, jak widać na fotce, tu wilk mi bardzo zszarzał bo taki ze mnie fotograf