Moderator mnie zabije i na banicje skaże za post pod postem ale jak tu inaczej wątek odświeżyć jak się człowiek chwalić chce?
Po pierwsze wiem, że wieki mnie nie było, wybaczcie, ja tak będę wracał bo "w internetach" mało się udzielam, ale wierny wam jestem muzy moje
Siedzę w domu wiec możliwości i chęci do decu więcej aczkolwiek dość wolno mi to idzie. Przez większość sierpnia były upały takie, że farba na pędzelku zasychała - nic mi się nie chciało... Teraz się ochłodziło od razu człowiek odetchnął
Na tapetę wrzucam wam wazonik (z kwietnia)
Bożonarodzeniowe dzwoneczki z... lipca, zalegały w szufladzie i musiałem coś z nimi zrobić.
I coś przypuszczam pod świeczkę. Nie wiem jakie ten przedmiot miał pierwotne zastosowanie bo w "śmieciach" na bazarku wygrzebałem, domyślać się tylko mogę
Wyszło dość "biednie", ale jak dałem spękania to wyglądało jeszcze gorzej więc musiałem zmyć ;s
Oglądajcie, komentujcie będzie mi miło
Mam jeszcze kilka rzeczy do pokazania ale to jak będziecie chciały, bo wyjdzie, że pojawiam się znienacka i nachalny jestem haha