06-01-2014, 05:40 PM
Hmmm... Nie wiem jakiej pasty używasz i jakiej grubości są szablony.
Moim zdaniem do reliefów lepsze są grubsze szablony. Taki szablon mocno trzymam (dociskam) paluchami lewej reki, nakładam pastę (masę szpachlowa do drewna najczęściej), drugą ręką staram się dokładnie wypełnić wszystkie "dziury" (bo czasem nie wszystkie elementy szablonu są mi potrzebne), zdejmuję nadmiar masy linijką i podnoszę szablon.
I albo pyś mi się uśmiecha, albo zdejmuję masę, zmywam i od nowa
Jeśli używam farby do szablony to bardzo gęstej i maluję (tapuję) gabeczką.
Czasem wychodzi za pierwszym razem (jak np. bluszcz czy motylki), a czasem zmywam kilka razy (jak np. delfinka).
Moim zdaniem do reliefów lepsze są grubsze szablony. Taki szablon mocno trzymam (dociskam) paluchami lewej reki, nakładam pastę (masę szpachlowa do drewna najczęściej), drugą ręką staram się dokładnie wypełnić wszystkie "dziury" (bo czasem nie wszystkie elementy szablonu są mi potrzebne), zdejmuję nadmiar masy linijką i podnoszę szablon.
I albo pyś mi się uśmiecha, albo zdejmuję masę, zmywam i od nowa
Jeśli używam farby do szablony to bardzo gęstej i maluję (tapuję) gabeczką.
Czasem wychodzi za pierwszym razem (jak np. bluszcz czy motylki), a czasem zmywam kilka razy (jak np. delfinka).