02-04-2014, 01:23 PM
Vika..Przyznam Tobie rację..mnie to też by nie pasowało..Ona nie była jeszcze dokończona gdy robiłam to zdjęcie....ale nie mogłam się doczekać by jej nie pokazać znajomym ..a później już zdjęć nie zrobiłam..nieraz tak mam ..coś robię..i ..cykam zdjęcia zanim dokończę.Tak też sprawdzam błędy..bo nie zawsze widzę ..a na zdjęciu wychodzą idealnie wszystkie niedociągnięcia.... potem już zapominam by to zrobić jeszcze raz..albo zaczynam jakąś pracę i zostawiam ja..bo nie wiem co z nią dalej zrobić..i czeka na lepsze jutro..aż znajdę ochotę by to dokończyć..Tak naprawdę to bym chciała stare zniszczone meble przywracać do życia..Duże gabaryty mnie pociągają..ale nie mam miejsca na to by je robić..chyba ,że latem w ogrodzie..Tam powstał mój pierwszy i jak na razie ostatni większy mebel..trudniejszy do odnowienia niż krzesło..toaletka..bardzo kanciasta..i surowa..i to dla mnie jest atutem..zrobiłam ją a takiej kolorystyce jaka pasuje do mnie..Zastąpiła nowoczesną toaletkę i jest jedynym meblem w takim kolorze w mojej sypialni..Nie jest w zbyt modnej kolorystyce..jeśli chodzi o meblarstwo.. ..wiec może razić..Dostałam do niej starą lampę która idealnie współgra i daje przyjemne światło.Proszę to zdjęcia..