03-20-2016, 12:28 PM
Ja od kilku lat zamierzam zabrać dzieci do Krakowa.Ciągle coś wypada i nie robię tego.Za to jak spotykam na ulicy znajomych Anglików i mówią mi,że byli w Krakowie i im się bardzo to podobało obiecuję sobie,ze w tym roku już napewno. Mówią ,ze w Krakowie jest pięknie i tanio (tłumaczę im wtedy ,ze nie dla większości tych którzy w Polsce mieszkają).Z wycieczki z Krakowa chętnie bym takie pudełeczka w prezencie przywiozła.Ja się śmieje,że Polacy w Londynie kupują ode mnie pudełka z Londynem jak są tam na wycieczce.Tylko Twoje prace są dużo piękniejsze od tych moich Londyńskich.Jestem oczarowana nimi.
Teraz puszeczka wchodzi na wokandę.Pięknie ci ona zardzewiała.Pełna uroku i ciepłą.
Teraz jajeczko...Jajeczko chociaż nie w moich kolorach podoba mi się w każdym calu. Zachwyciłoby moją koleżankę która tylko róż i fiolety.Co do ilości jajek ozdobionych metodą decupage to ja nie zrobiłam ani jednego.Zresztą wiesz o tym.To tutaj to prawdziwy klejnot.
Teraz puszeczka wchodzi na wokandę.Pięknie ci ona zardzewiała.Pełna uroku i ciepłą.
Teraz jajeczko...Jajeczko chociaż nie w moich kolorach podoba mi się w każdym calu. Zachwyciłoby moją koleżankę która tylko róż i fiolety.Co do ilości jajek ozdobionych metodą decupage to ja nie zrobiłam ani jednego.Zresztą wiesz o tym.To tutaj to prawdziwy klejnot.