12-28-2015, 01:32 PM
Dziękuję Merilusiu
Przyklejam na wikol. Smaruję i drewno, i papier. Dociskam drewnianym mieszadełkiem z Fluggera, zwłaszcza krawędzie oraz chusteczką przez koszulkę do dokumentów. Trzeba uważać, by bąbelki powietrza się nie ostały. Pozostałości papieru po bokach szlifuję jak serwetkę. Lakieruję jak zawsze. Nic się nie dzieje
Przyklejam na wikol. Smaruję i drewno, i papier. Dociskam drewnianym mieszadełkiem z Fluggera, zwłaszcza krawędzie oraz chusteczką przez koszulkę do dokumentów. Trzeba uważać, by bąbelki powietrza się nie ostały. Pozostałości papieru po bokach szlifuję jak serwetkę. Lakieruję jak zawsze. Nic się nie dzieje
"You can’t use up creativity. The more you use, the more you have."