11-25-2014, 09:21 PM
Postanowiłam spróbować bombkowania. Jako że w swoim magazynie miałam plastikową bombkę od naszej Reni, była ona moją pierwszą Najpierw wyszlifowałam łączenie na bokach, by potem w końcu niejednolicie udekorować to miejsce pastą.
Sama siebie czasem nie rozumiem Zdjęcia robił Mężu, gdy ja byłam w pracy. Nie miał więc kto poprawić kokardki (Jak on tego nie mógł zauważyć )
Sama siebie czasem nie rozumiem Zdjęcia robił Mężu, gdy ja byłam w pracy. Nie miał więc kto poprawić kokardki (Jak on tego nie mógł zauważyć )
"You can’t use up creativity. The more you use, the more you have."