06-26-2014, 08:12 PM
Bardzo się cieszę, że polne maki skradły Wasze achy i ochy
Teraz pokażę Wam skrzynkę na wino, o której już wspomniałam w wątku Pasady. Wypróbowałam na niej transferowanie na lakier (wreszcie!!). I tak jak niektóre z Was, użyłam vidaronu z połyskiem. Skrzynka na zamówienie, niby miałam na nią półtora tygodnia, ale koniec roku szkolnego, pracy masa, myślałam, że się wyrobię, a tu nie do końca szło wg planu. Polakierowałam ją gęstym jachtowym. Na szczęście zamawiająca pani była zachwycona, a jej koleżanka, gdy zobaczyła, powiedziała, że chce taką samą. Toteż teraz jestem w trakcie robienia podobnej dla Remigiusza (bo ta jest dla Pawła).
Teraz pokażę Wam skrzynkę na wino, o której już wspomniałam w wątku Pasady. Wypróbowałam na niej transferowanie na lakier (wreszcie!!). I tak jak niektóre z Was, użyłam vidaronu z połyskiem. Skrzynka na zamówienie, niby miałam na nią półtora tygodnia, ale koniec roku szkolnego, pracy masa, myślałam, że się wyrobię, a tu nie do końca szło wg planu. Polakierowałam ją gęstym jachtowym. Na szczęście zamawiająca pani była zachwycona, a jej koleżanka, gdy zobaczyła, powiedziała, że chce taką samą. Toteż teraz jestem w trakcie robienia podobnej dla Remigiusza (bo ta jest dla Pawła).
"You can’t use up creativity. The more you use, the more you have."