Bazarek-Deco
Ocena wątku:
  • 3 głosów - średnia: 2.33
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wszystkiego trzeba spróbować - jeszcze kilka kartek str.92
#41
(09-05-2013, 10:07 PM)wiolka42 napisał(a): Mery dzięki za podziw - to maleństwo można zrobić w ciągu jednego dnia Smile. Pokaże Wam teraz mój pierwszy obraz . Robiłam go chyba 20 lat temu , do dziś wisi w pokoju moich chłopaków . Zgadnijcie czym był wyszywany Smile.

Rozumiem, ze odpowiedz ze niteczki I igielka nie wchodza w greTongueTongueTongue

Ja Was krzyzykowe I w ogole haftujace podziwiam. Mnie by oczy wysiadly raz dwa.

A tematyka morska- lubie. A zaglowce.....kocham.
Odpowiedz
Reklama
#42
to była włoczka ze starych swetrów SmileSmile
Odpowiedz
#43
Wczoraj na warsztatach zaczęłysmy robić bransoletki na razie wygląda to tak     . Taki sznurek robi się około 4 godz Smile.
Odpowiedz
#44
pamietam, jak kiedys na ZPT szalem byly wypalanki wloczkowe - przypalana po kawalku wiskoza, przeciagnieta przez dlugopis i odcinana po kawalku nozyczkami zaraz nad plotnem... pamietacie te koszmarki? Swoja droga, oryginalny pomysl na zjecie dla mlodziezy w czasach total bryndzy materialowej.
Fajnie sobie poczynasz w innych dziedzinach Wiola! Smile Czekam, co sie naplacze na ten dlugasny sznurek :0)
Odpowiedz
#45
Z tego sznurka powstanie okrągła bransoletka mam juz zrobione 3 sznury - kazda będzie miała inny wzór.
Nata dlatego pytałam Cię czym robisz swoje bran - te co ja się uczę będą robione szydełkiem SmileSmile.
Odpowiedz
#46
(09-15-2013, 02:14 PM)craftingbydominique napisał(a): pamietam, jak kiedys na ZPT szalem byly wypalanki wloczkowe - przypalana po kawalku wiskoza, przeciagnieta przez dlugopis i odcinana po kawalku nozyczkami zaraz nad plotnem... pamietacie te koszmarki? Swoja droga, oryginalny pomysl na zjecie dla mlodziezy w czasach total bryndzy materialowej.

A ja od lat zachodzilam w glowe czym sie takie wypalanki robilo. Mialam ochote sobie takie cos poprzypalac, ale nie moglam sobie za nic przypomniec co to bylo- w sensie co za wloczka.
Odpowiedz
Reklama
#47
Jutro napisze czy łatwo sie to robi czy nie Smile. Chciałam sama spróbowac na mini kursie netowym ale coś mi nie wychodzi. Jutro na warsztatach koleżanka nam pokarze SmileSmile. Już sie nie mogę doczekać.
Odpowiedz
#48
Dalszą kontynuacją sznurka który pokazywałam jest ten    
wężyk Smile. Pisałyście że do origami trzeba mieć cierpliwość . Koralikowanie to dopiero wyższa szkoła jazdy Wink - trzeba pilnować żeby dobrze przesunąć koralik i odpowiednio ułożyć nitkę . Efekt końcowy - dla mnie cudo . Pokażę w następnym tygodniuSmileSmile.
Odpowiedz
#49
zapowiada się czasochłonnie
nowe miejsce http://fioletowyraj.blogspot.com
wcześniejsze prace :http://fioletowyraj.bloog.pl/
Odpowiedz
#50
Najpierw sznutek, potem zaplesc a potem????
Kiedys kolezanka zrobila mi cos podobnego do kluczy. Ale nie ze sznurka tylko z czegos plastikowego o 3/4 cienszego niz linka do prania. Mam do dzis. Nie niszczy sie, jakby z betonu byloTongue
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości

O nas
    Forum decoupageforum.pl