[Kruszyna]

Grarut- zgadzam się z Tobą, że moje jajo podobne do Twojego, chociaż go wcześniej nie widziałam (a swoją drogą to muszę zacząć od początku Twój wątek przeglądać- tyle tam cudeniek jest)
Byłam na spotkaniu u Koleżanki z innego forum która jest po warsztatach u Sylwii Serwin- mistrzyni jaj wszelakich i to pod jej okiem zrobiłam tę kameę, ba! nawet z jej materiałów, bo ja wcześniej ani o mikrokulkach ani o takich pisankach pojęcia nie miałam Szkoda tylko, że tak cudnie nie wylakierowałam jak Ty
Virgo, masz rację nakrętkę powinnam była pomalować, bo jak teraz taką niedokończoną butlę zabierzesz?
Shanna- dziękuję
Ginger- dziękuję Ci bardzo za tyle ciepłych słów, jest mi miło Papier wyciskany przez maglownicę to był akurat papier wizytówkowy, taki miałyśmy pod ręką na zlocie, on jest troszkę grubawy, ale elegancko się go przykleja najlepiej na klej introligatorski A te kolorki to przypadek jak zwykle. Farba to próbka Flugera, którą kiedyś dostałam w ich sklepie za złotówkę- był to nieudany próbnik koloru z mieszalnika Mnie się spodobał- taki turkusik
Mery- dzięki za podpowiedz z tym dmuchaniem, wypróbuję na pewno
a w tym kuciu to jakoś tak mi płasko i za ciemno wyszło....