11-22-2013, 01:13 PM
Mały raport na temat rzeczy zrobionych z użyciem MPDM:
1. Lakierować trzeba bezwzględnie. Rzeczy niepolakierowane mętnieją w ciągu kilku dni.
2. Gdy chcemy zrobić powierzchnię mocno wypukłą i nakładamy kilka warstw preparatu, lepiej to robić w odstępach nawet kilku dni, w szczególności, gdy w masie będą zatopione jakieś koraliki czy inne "obiekty" - zrobiona na szybko gruba warstwa po paru dniach może opaść, a wtedy marszczy się wokół zatopionych detali.
3. Wypełnienia zrobione na płasko, np. tylko z użyciem miki (jak mój turkusowy naszyjnik albo ten zawieszony na sznurku) wyglądają najlepiej - powierzchnia jest gładka, równa, po polakierowaniu utrzymuje połysk i nie mętnieje.
4. Mogą się zdarzyć nieoczekiwane efekty - na przykład, na moim wisiorku z muszelką zaszła jakaś reakcja, która spowodowała, że masa zrobiła się... niebieska Zobaczcie same:
1. Lakierować trzeba bezwzględnie. Rzeczy niepolakierowane mętnieją w ciągu kilku dni.
2. Gdy chcemy zrobić powierzchnię mocno wypukłą i nakładamy kilka warstw preparatu, lepiej to robić w odstępach nawet kilku dni, w szczególności, gdy w masie będą zatopione jakieś koraliki czy inne "obiekty" - zrobiona na szybko gruba warstwa po paru dniach może opaść, a wtedy marszczy się wokół zatopionych detali.
3. Wypełnienia zrobione na płasko, np. tylko z użyciem miki (jak mój turkusowy naszyjnik albo ten zawieszony na sznurku) wyglądają najlepiej - powierzchnia jest gładka, równa, po polakierowaniu utrzymuje połysk i nie mętnieje.
4. Mogą się zdarzyć nieoczekiwane efekty - na przykład, na moim wisiorku z muszelką zaszła jakaś reakcja, która spowodowała, że masa zrobiła się... niebieska Zobaczcie same: