11-03-2013, 12:36 PM
Zaraz porobię jakieś foty, póki jakiekolwiek światło...
Oli, no właśnie to w ogóle nie śmierdzi. Nie ma prawie żadnego zapachu. To chyba faktycznie jest akryl. Czy kupa roboty - chyba nie, zresztą dla mnie to mieszanie mikami to istna terapia zajęciowa, nieważne, ile czasu zajmuje Polecam Wam, przy okazji spróbujcie tego preparatu, nie jest drogi (kilkanaście zł) a można bardzo fajnie wykorzystać do rożnych efektów, nie tylko do biżuterii.
Oli, no właśnie to w ogóle nie śmierdzi. Nie ma prawie żadnego zapachu. To chyba faktycznie jest akryl. Czy kupa roboty - chyba nie, zresztą dla mnie to mieszanie mikami to istna terapia zajęciowa, nieważne, ile czasu zajmuje Polecam Wam, przy okazji spróbujcie tego preparatu, nie jest drogi (kilkanaście zł) a można bardzo fajnie wykorzystać do rożnych efektów, nie tylko do biżuterii.